Zdesperowany Disney zacznie znowu zabiegać o uwagę młodych mężczyzn? Na to wygląda

Jakub Piwoński
2025/08/22 11:30
3
0

Ta informacja może zaskakiwać.

Disney próbuje ratować swój kinowy wizerunek, po cichu szukając sposobu na odzyskanie widzów, których przez lata traktował po macoszemu – młodych mężczyzn w wieku 13–28 lat. Jak podaje Variety, studio zleciło producentom i scenarzystom opracowanie filmów, które mogłyby przyciągnąć tę grupę demograficzną z powrotem do kin.

Disney
Disney

Disney zacznie zabiegać o uwagę młodych mężczyzn

Generacja Z coraz częściej wybiera gry wideo albo ich kinowe adaptacje w stylu Minecrafta, zamiast kolejnych odsłon Marvela czy Gwiezdnych wojen. Tymczasem Disney – który kupił Marvel Studios i Lucasfilm właśnie po to, by zagwarantować sobie męską widownię – dziś mierzy się z ogromnym zmęczeniem widzów. Ostatnie projekty, takie jak Fantastyczna 4: Pierwsza czy Thunderbolts, nie budzą większego entuzjazmu, a saga stworzona przez George’a Lucasa straciła dawny blask. Osobnym tematem jest klapa Śnieżki, która także nadszarpnęła wizerunek studia. Co ciekawe, to sam Lucas przypominał władzom Disneya, że Gwiezdne wojny zawsze były kierowane przede wszystkim do 12-letnich chłopców. Rada ta, zdaje się, została zlekceważona.

GramTV przedstawia:

Variety podaje, że kierownictwo Disneya nakazało swoim kreatywnym zespołom opracowanie filmów, które przyciągną młodzież męską w wieku 13–28 lat (pokolenie Z) z powrotem do marki. Odpowiedzialność za zmianę kursu spadła na Davida Greenbauma, szefa filmów aktorskich Disneya (wcześniej związanego z Searchlight Pictures), oraz Darię Cercek, która w Paramount nadzorowała takie hity jak Sonic. Szybki jak błyskawica i horror Uśmiechnij się. Według doniesień poszukują oni nowych projektów – od filmów przygodowych po horrory – które mogłyby konkurować o uwagę męskiej publiczności.

Paradoks polega na tym, że Disney, dotąd utożsamiany przede wszystkim z bezpiecznymi franczyzami i kolejnymi remake’ami, nagle stawia na „oryginalne” projekty. Nie musi to jednak oznaczać, że studio całkowicie podważa swoje dotychczasowe dokonania – równie dobrze może to być naturalny krok w stronę poszerzania oferty i rutynowego poszukiwania świeżych pomysłów, które uzupełnią największe marki. Jest to jednak dobry przyczynek do spekulacji o tym, czy Disney faktycznie zauważa problem w swoich działaniach.

Komentarze
3
wolff01
Gramowicz
22/08/2025 12:16
Yarod napisał:

Mheh. I tak o to projekt "DEI" którego głównym założeniem od początku, było nastawienie na zmonetyzowanie dodatkowych odbiorców (a który niektorym sie wydawal jako heh "oddolna" inicjatywa), a które wyrwał sie spod kontroli stawiajac mniejszosc na miejscu większości, przegrał z kalkulatorem :)

Potrzebowali jakis 8 lat żeby to zrozumieć, niszcząc po drodze wszystkie popularne franczyzy jakie posiadają... od Star Wars po Willow...

Yarod
Gramowicz
22/08/2025 11:39

Mheh. I tak o to projekt "DEI" którego głównym założeniem od początku, było nastawienie na zmonetyzowanie dodatkowych odbiorców (a który niektorym sie wydawal jako heh "oddolna" inicjatywa), a które wyrwał sie spod kontroli stawiajac mniejszosc na miejscu większości, przegrał z kalkulatorem :)

wolff01
Gramowicz
22/08/2025 11:39

Powodzenia xD




Trwa Wczytywanie