Clint Eastwood komplementuje innego aktora. "Za sto lat będą patrzeć wstecz na jego karierę"

Jakub Piwoński
2025/09/18 13:10
0
0

Zasłużony aktor chwali innego aktora.

Clint Eastwood, jedna z największych legend Hollywood, nieczęsto komplementuje innych aktorów. Jednak w rozmowie przytoczonej przez reżysera Camerona Crowe’a wyraził ogromny podziw dla Toma Cruise’a, nazywając jego karierę jedną z tych, które zapiszą się w historii kina.

Tom Cruise
Tom Cruise

Clint Eastwood chwali Toma Cruise’a

Crowe, który współpracował z Cruise’em przy filmach Jerry Maguire i Vanilla Sky, zdradził, że ma tego samego prawnika co Eastwood. Dzięki temu zdarzało im się spotykać na tych samych przyjęciach. Podczas jednego z nich doszło do krótkiej, ale pamiętnej wymiany zdań. W rozmowie z New York Timesem wspomina:

Clint Eastwood pochylił się i powiedział: Tom Cruise. Odpowiedziałem: Uwielbiam pracować z Tomem Cruisem. A on dodał: Za sto lat będą patrzeć wstecz – to jest kariera, kariera Toma Cruise’a.

Co ciekawe, Eastwood nigdy nie współpracował bezpośrednio z Cruise’em. Mimo to dostrzega w nim wyjątkową ekranową charyzmę i gwiazdorską moc, która wyróżnia go w Hollywood. Cruise od dekad konsekwentnie przyciąga widzów, czego najlepszym przykładem jest sukces Top Gun: Maverick.

Crowe uważa, że aktor może stopniowo odchodzić od kina akcji i przechodzić do ról bardziej charakterystycznych, porównując jego karierę do późniejszego etapu twórczości Paula Newmana.

GramTV przedstawia:

Widzę, że nadchodzi czas, kiedy Cruise będzie przechodził do ról skupionych na postaciach równie mocno, jak wcześniej do filmów akcji. Ten etap jest tuż za rogiem i będzie zachwycał publiczność – powiedział Cameron Crowe.

Wiele wskazuje na to, że ten moment rzeczywiście nadchodzi. Kolejny film Cruise’a wyreżyserował Alejandro González Iñárritu, a według doniesień Variety aktor planuje powrócić do współpracy z cenionymi autorami kina, m.in. Paulem Thomasem Andersonem, z którym stworzył Magnolię w 1999 roku.

Na przestrzeni czterech dekad Cruise pracował z największymi reżyserami – od Stanleya Kubricka, przez Stevena Spielberga, Martina Scorsese i Michaela Manna, aż po Ridleya Scotta i Olivera Stone’a. W ostatnich latach skupił się głównie na projektach z Christopherem McQuarrie, twórcą kolejnych części Mission: Impossible. Wcześniej informowaliśmy m.in. o tym, że Cruise jeszcze długo będzie kręcić filmy, a co równie ważne, że jego wysiłki zostały docenione – aktor otrzyma honorowego Oscara.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!