Najwyraźniej, Tom Cruise uda się jeszcze na niejedną niemożliwą misję.
Tom Cruise nie zwalnia tempa. Podczas promocji najnowszego filmu Mission: Impossible – The Final Reckoning w Cannes hollywoodzki gwiazdor zadeklarował, że nie ma zamiaru rezygnować z kina akcji. Jak długo będzie grać w tego typu filmach?
Aktor złożył śmiałą deklarację. Dla The Hollywood Reporter na czerwonym dywanie wyznał:
Właściwie powiedziałem, że będę kręcił filmy do 80. roku życia. Teraz mówię: będę to robił do setki. Nigdy nie przestanę. Nigdy nie przestanę robić filmów akcji, dramatów, komedii. Jestem podekscytowany
Choć jego entuzjazm do kina nie słabnie, aktor potwierdził, że najnowsza odsłona serii Mission: Impossible jest definitywnym zakończeniem szpiegowskiej serii i jego roli jako Ethana Hunta.
To finał! Nie bez powodu nazywa się to „finałem”
Cruise, który od dekad zachwyca widzów widowiskowymi scenami akcji i słynie z samodzielnego wykonywania kaskaderskich wyczynów, po raz ostatni wcieli się w legendarnego agenta IMF. W filmie zobaczymy, jak Ethan Hunt staje do ostatecznego starcia z bezlitosną sztuczną inteligencją znaną jako Entity – wątkiem rozpoczętym w Dead Reckoning Part One.
W obsadzie filmu znaleźli się także Ving Rhames jako Luther Stickell, Simon Pegg jako Benji Dunn i Hayley Atwell jako Grace. Za kamerą ponownie stanął Christopher McQuarrie, który od czasu Rogue Nation nadaje serii spójną stylistykę i spektakularny rozmach. Tom Cruise nawiąże teraz współpracę z Dougiem Limanem i razem nakręcą film Deeper.
Premiera Mission: Impossible – The Final Reckoning zaplanowana jest na 23 maja. Zapoznajcie się już teraz z naszą recenzją filmu.
