Bloober Team pokłada duże nadzieje w marce Cronos.
Cronos: The New Dawn dostał właśnie aktualizację koncentrującą się na optymalizacji gry. Dzisiaj odbył się również czat inwestorski z Piotrem Babieno, szefem Bloober Team. Pojawiło się sporo nowych szczegółów związanych ze studiem oraz nową produkcją.
Cronos: The New Dawn
Bloober Team stawia na horror. Firma planuje krótsze okresy między premierami
Krakowskie studio gier Bloober Team, notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych, ma za sobą intensywny okres, naznaczony premierą ambitnych projektów. Prezes zarządu, Piotr Babieno, oraz wiceprezes, Karolina Nowak, wzięli udział w czacie inwestorskim, który odbył się 30 września, aby podsumować pierwszą połowę 2025 roku, omówić wydanie Cronos: The New Dawn oraz przedstawić plany spółki na przyszłość.
We wrześniu 2025 roku miała miejsce premiera najnowszej gry Bloober Team, Cronos: The New Dawn, która jest survival horrorem utrzymanym w klimacie science-fiction. Spółka podała, że w zaledwie pierwsze trzy dni od debiutu sprzedało się ponad 200 tysięcy egzemplarzy cyfrowych na wszystkich platformach. Steam odpowiada za około 25% sprzedaży gry. Zarząd Bloober Team nie publikuje prognoz finansowych, ale spodziewa się osiągnięcia istotnego zysku na projekcie Cronos: The New Dawn.
Nie publikujemy prognoz, poinformujemy o tym w odpowiednim czasie. Spodziewamy się, że osiągniemy istotny zysk na tym projekcie.
Bloober Team zamierza zostać liderem w gatunku horroru, a strategię tę wspiera dążenie do skracania okresów między dużymi premierami.
Naszym celem jest osiągnięcie pozycji lidera w gatunku horroru, co przekłada się na strategię wydawania gier w coraz krótszych okresach między premierami. Ma temu pomóc między innymi dział second party. W jego ramach pracujemy również nad dużymi tytułami więc nie należy się spodziewać dłuższego przestoju między dużymi premierami :)
Zarząd Bloober Team ma wysokie nadzieje związane z Cronos, który określany jest jako pierwsze duże, własne IP. Choć obecnie nie są prowadzone aktywne prace nad DLC czy kontynuacją gry, to w przyszłości zdecydowanie planowany jest dalszy rozwój tej marki w różnych obszarach.
Cronos to nasze pierwsze duże IP. Zespół, który je stworzył, rozpoczął już pracę nad nowym projektem, ale zdecydowanie planujemy dalszy rozwój tego IP w przyszłości, w ramach różnych pól eksploatacji. Pokładamy w nim duże nadzieje.
Na chwilę obecną poza updatami marketingowymi spółka nie pracuje aktywnie nad rozwojem (ani kontynuacją ani DLC), ale nie wykluczamy tego w przyszłości i zdecydowanie myślimy o rozwoju tego IP.
Spółka kontynuuje swoje prace, aby osiągać jak największe przychody i stać się liderem naszej części rynku. Kurs akcji jest wypadkową popytu i podaży. Krótkoterminowe zmiany kursu nie są naszym głębokim zmartwieniem. Długoterminowy trend pokazuje istotny wzrost wartości spółki. Na tym zamierzamy się skupiać.
GramTV przedstawia:
Mimo że zarząd zawsze odczuwa pewien „niedosyt”, premiera gry okazała się dużym sukcesem, który ma przynosić zyski i umacniać pozycję rynkową.
Niedosyt jest zawsze. Nigdy nie jesteśmy do końca zadowoleni. Generalnie jednak premiera Cronos okazała się dużym sukcesem, który będzie procentował w przyszłości zarówno pod kątem zysku jak i naszej pozycji rynkowej.
Budżet gry Cronos: The New Dawn nie przekroczył 100 milionów złotych. Środki z dofinansowania na technologię „otwartych miast” w kwocie 26,9 mln zł są wykorzystywane do tworzenia nowej technologii, która znajdzie zastosowanie w różnych przyszłych projektach spółki.
Choć spółka pozostaje niezależna, nie wyklucza się możliwości przejęcia, ponieważ „wielu graczy branżowych interesuje się Bloober Team”. Spółka planuje również szereg działań marketingowych i cross-promocyjnych dla Cronos, zwłaszcza w okresie Halloween.
Wielu graczy branżowych interesuje się Bloober Team. Obecnie pozostajemy niezależni, jednak niczego nie wykluczamy.
Na koniec przypomnijmy, że Cronos: The New Dawn ukazał się 5 września 2025 roku. Tytuł trafił na PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S i Nintendo Switch 2.
Ten rok obfituje w znakomite produkcje, a Cronos bez wątpienia jest jedną z nich. Miałem pewne wątpliwości, bo Bloober był dla mnie do tej pory studiem od nomen-omen bardzo średniego The Medium, ale szczęśliwie zdecydowałem się na zakup. Ewentualną kontynuację biorę już w ciemno.
Co kto lubi. Ja uwielbiam Medium, Cronos był dla mnie dość przeciętny. Kwestia gustu.
Nogradis
Gramowicz
30/09/2025 14:37
Ten rok obfituje w znakomite produkcje, a Cronos bez wątpienia jest jedną z nich. Miałem pewne wątpliwości, bo Bloober był dla mnie do tej pory studiem od nomen-omen bardzo średniego The Medium, ale szczęśliwie zdecydowałem się na zakup. Ewentualną kontynuację biorę już w ciemno.