Ben Affleck ponownie jako Batman? Zaskakujący komentarz aktora

Jakub Piwoński
2025/05/05 13:50
4
0

Aktor najwyraźniej wciąż widzi się w kostiumie Mrocznego Rycerza.

Ben Affleck ponownie rozbudził spekulacje na temat swojego ewentualnego powrotu do roli Batmana. Podczas promocji filmu Księgowy 2 aktor zaskoczył fanów, odpowiadając na pytanie o powrót do peleryny Mrocznego Rycerza słowami: „Wszystko jest możliwe”. Fani słusznie zwracają uwagę, że to znacznie łagodniejsza i bardziej otwarta deklaracja niż wcześniejsze, zdecydowane wypowiedzi Afflecka, w których wielokrotnie zaznaczał, że definitywnie zamknął ten rozdział.

Batman w wykonaniu Bena Afflecka
Batman w wykonaniu Bena Afflecka

Ben Affleck ponownie jako Batman? Aktor jest chętny

Przypomnijmy, że Affleck wcielał się w postać Bruce’a Wayne’a w ramach rozszerzonego uniwersum DC, m.in. w filmach Batman v Superman: Świt sprawiedliwości oraz Liga Sprawiedliwości. Początkowo miał też wyreżyserować i zagrać w solowym filmie o Batmanie, jednak zrezygnował z reżyserskich obowiązków w 2017 roku, tłumacząc to chęcią skupienia się na grze aktorskiej. W 2019 roku ogłosił, że całkowicie rezygnuje z projektu, przyznając, że nie był w stanie znaleźć właściwego podejścia do historii. Dodatkowo, negatywne doświadczenia z produkcją Ligi Sprawiedliwości, osobiste trudności oraz problemy ze spójną wizją filmu znacząco wpłynęły na jego decyzję o odejściu od postaci. Dalszą historię tego projektu dobrze znamy – po perturbacjach przeistoczył się bowiem w film Batman w reżyserii Matta Reevesa z Robertem Pattisonem w roli głównej.

GramTV przedstawia:

Najnowszy komentarz Afflecka pojawia się w momencie, gdy DC znajduje się w fazie gruntownej przebudowy. Na horyzoncie jest nowy Superman (premiera w lipcu), który będzie dla nowego DCU nowym otwarcie. Kolejny Batman z Robertem Pattinsonem, który tworzy się bólach, jak na razie nie ma należeć do tego uniwersum, co najwyraźniej staje się co raz bardziej problematyczne (film wciąż nie ma scenariusza), szczególnie dla jednego z szefów DC Studios, Jamesa Gunna. Ale równolegle, już w ramach DCU, tworzony jest film The Brave and the Bold z zupełnie nowym Batmanem, oddzielonym od wersji Pattinsona. To furtka dla Afflecka do powrotu do roli.

Choć oficjalnie nie ma planów na jego powrót, sam aktor – ku zaskoczeniu wielu – nie wyklucza takiej możliwości. W obliczu nowej strategii DC Studios i braku jednoznacznego kierunku dla części projektów, komentarz Afflecka „wszystko jest możliwe” z pewnością rozpali wyobraźnię fanów, nawet jeśli realna szansa na jego powrót jako Batmana pozostaje niewielka.

Komentarze
4
Kresegoth
Gramowicz
05/05/2025 20:03
dariuszp napisał:

Generalnie wydaje mi się że Batman v Superman dość ostro się wzorował z powodzeniem na Return of the Dark Knight gdzie Batman jest wysoki i masywny.

Co dodatkowo robiło robotę.

Tu nie ma co się wydawać, tylko tak było. Pojedynek Batmana i Supermana, pancerz, masywność Gacka, nawet projekt jego symbolu na kostiumie - wszystko żywcem wzięto z The Dark Knight Returns Millera. A że Hollywood ma alergię na wierne adaptacje, to wyszło jak zawsze. Na szczęście wersja animowana jest tak dobra, że można ją oglądać w ciemno nawet bez znajomości komiksu.

dariuszp
Gramowicz
05/05/2025 14:26
Piwon napisał:

Zgodzę się, Batfleck miał momenty. A ja dodam, że Affleck ma idealną szczękę do grania Batmana :)

dariuszp napisał:

Znaczy podobały mi się elementy Batmana Affoecka.

Nie podobało mi się że wpadał samochodem i walił z karabinów do ludzi ich zabijał.

Nie podobał mi się pomysł z brandowaniem by kryminaliści dostali w więzieniu.

Nie podobała mi się cała sekcja gdzie próbował zabić Supermana albo się próbował z nim mierzyć na pe... Było to kiepsko zrobione. Animacje zrobiły to 10x lepiej.

Ale podobały mi się ogromnie sceny gdzie Batman czaił się w ciemnościach i dopadał złoczyńców jeden za drugim. Wg mnie tak powinien wyglądać Batman. Taki ósmy pasażer nostromo gdzie złoczyńcy to załoga a Batman to Alien. Wyobraź sobie złoczyńców którzy uciekają z miejsca przestępstwa i zdają sobie sprawę że Batman jest na ich tropie. W nocy. Nagle każdy ciemny kąt jest przerażający.

Też Batman by nie wyszedł z cienia na pojedynek. Wciągał by złoczyńców w ciemności ich tam unieszkodliwiał.

Takiego Batmana chce zobaczyć. I właśnie Batman Afflecka zbliżył się momentami najbliżej do tej wizji.

Generalnie wydaje mi się że Batman v Superman dość ostro się wzorował z powodzeniem na Return of the Dark Knight gdzie Batman jest wysoki i masywny.

Co dodatkowo robiło robotę.

Piwon
Gramowicz
Autor
05/05/2025 14:11
dariuszp napisał:

Znaczy podobały mi się elementy Batmana Affoecka.

Nie podobało mi się że wpadał samochodem i walił z karabinów do ludzi ich zabijał.

Nie podobał mi się pomysł z brandowaniem by kryminaliści dostali w więzieniu.

Nie podobała mi się cała sekcja gdzie próbował zabić Supermana albo się próbował z nim mierzyć na pe... Było to kiepsko zrobione. Animacje zrobiły to 10x lepiej.

Ale podobały mi się ogromnie sceny gdzie Batman czaił się w ciemnościach i dopadał złoczyńców jeden za drugim. Wg mnie tak powinien wyglądać Batman. Taki ósmy pasażer nostromo gdzie złoczyńcy to załoga a Batman to Alien. Wyobraź sobie złoczyńców którzy uciekają z miejsca przestępstwa i zdają sobie sprawę że Batman jest na ich tropie. W nocy. Nagle każdy ciemny kąt jest przerażający.

Też Batman by nie wyszedł z cienia na pojedynek. Wciągał by złoczyńców w ciemności ich tam unieszkodliwiał.

Takiego Batmana chce zobaczyć. I właśnie Batman Afflecka zbliżył się momentami najbliżej do tej wizji.

Zgodzę się, Batfleck miał momenty. A ja dodam, że Affleck ma idealną szczękę do grania Batmana :)




Trwa Wczytywanie