Armia Umarłych to najlepiej oceniany film Zacka Snydera. Mamy pierwsze recenzje

Radosław Krajewski
2021/05/12 12:20
0
0

Fani zombiapokalipsy mogą już zacierać ręce, bo sądząc po pierwszych recenzjach, jest na co czekać.

Armia Umarłych to najlepiej oceniany film Zacka Snydera. Mamy pierwsze recenzjeJuż w przyszłym tygodniu Zack Snyder powróci ze swoim nowym, oryginalnym filmem. Armia Umarłych stała się oczkiem w głowie Netflixa i w ostatnim czasie otrzymaliśmy nie tylko widowiskowy zwiastun produkcji, ale również plakaty prezentujące wszystkich bohaterów. Platforma tym razem się nie pomyliła i pierwsze recenzje wskazują, że mamy do czynienia z udanym filmem. W serwisie Rotten Tomatoes przeważają pozytywne oceny i wśród 43 recenzji aż 77% jest pozytywnych. Nieco gorzej prezentuje się średnia ocena, która wynosi 6/10, ale nadal wskazuje na film, który warto obejrzeć. Jeżeli tak wysoki stosunek pozytywnych not do negatywnych się utrzyma, Armia Umarłych stanie się najwyżej ocenianym filmem Zacka Snydera w historii. Do tej pory tym mianem mógł pochwalić się Świt żywych trupów z 2004 roku, czyli pierwsza pełnometrażowa produkcja reżysera, której licznik zatrzymał się na 75%.

Krytycy chwalą Armię Umarłych przede wszystkim za świetnie zrealizowane sceny akcji. Wielu recenzentów uważa, że to najmocniejsza strona filmu, która wprowadza widowiskowe i bardzo pomysłowe sceny akcji. Dlatego też w jednym z tekstów pojawiło się nawet zdanie, że to najambitniejszy film o zombie w historii. Popularną opinią jest zaznaczenie, że produkcja zawiera wszystkie charakterystyczne cechy stylu Snydera, na czele z groteską i licznymi przerysowaniami oraz politycznymi komentarzami. Krytykom podoba się ten styl, gdyż nie tylko daje on dużo zabawy, ale również nie brakuje w niej ogromu energii i sporej dawki brutalności, oraz czystej frajdy, nie tylko dla widza, ale również reżysera i reszty twórców, którzy czerpali radość z kręcenia filmu. Sporo ciepłych słów znalazło się również pod adresem głównych bohaterów oraz dynamiki ich relacji, choć niektórzy narzekają, że są zbyt sztampowi i stworzeniu według schematu.

Gdy do scen akcji nie można się przyczepić, tak gorzej wygląda sprawa z prowadzeniem historii. Najwięcej krytyki dotyczy samej fabuły, przede wszystkim poszczególnych wątków postaci, na czele z Davem Bautistą, który niedawno zdradził, że wolał zagrać u Snydera, niż w Legionie Samobójców od Jamesa Gunna. Jedna recenzja wskazuje, że reżyser poradził sobie ze wspólnym wątkiem głównego bohatera i jego córki, a ich relacje są wiarygodne i napędzają historię. Mimo to wielu krytyków narzeka na dłużyzny, a niemal wszystkie recenzje są zgodne, że produkcja jest zwyczajnie za długa.

GramTV przedstawia:

Armia Umarłych opowiada o grupie najemników, którzy zatrudnieni przez właściciela jednego z kasyn, mają dokonać największego skoku w historii Las Vegas i odzyskać stracone pieniądze. Nie będzie to jednak takie proste, gdyż miasto wiele lat temu zostało odcięte od świata po wybuchu epidemii zombie.

W obsadzie znaleźli się: Dave Bautista, Ella Purnell, Garret Dillahunt, Ana de la Reguera, Theo Rossi, Nora Arnezeder, Tig Notaro, Matthias Schweighöfer, Omari Hardwick oraz Hiroyuki Sanada. Film zadebiutuje 21 maja na Netflixie.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!