Tego chyba nikt się nie spodziewał – Apple obcina podatki w App Store o połowę

Wincenty Wawrzyniak
2020/11/21 09:30
0
0

Jest w tym wszystkim haczyk i to dość ironiczny. Choć podatki w App Store rzeczywiście zostaną obniżone o połowę, tak Epic Games nie spełnia ustalonych do tego warunków.

Wojna pomiędzy firmami Apple oraz Epic Games Store trwa już od ponad trzech miesięcy. Pierwsza wiadomość na ten temat pojawiła się u nas w połowie sierpnia – wówczas Epic Games wystosowała pozew przeciwko Apple w sprawie usunięcia gry Fortnite z oferty sklepu App Store. Głównym powodem całej wojny jest oczywiście pobierana w wysokości 30 procent marża we wspomnianym cyfrowym sklepie. Apple odpowiedziało – grożąc twórcom Fortnite całkowitym odcięciem ich od narzędzi deweloperskich dla systemów iOS oraz MacOS. Później dowiedzieliśmy się, że Epic Games może liczyć na wsparcie firmy Microsoft, co było oczywiście zagraniem typowo PR-owym.

Tego chyba nikt się nie spodziewał – Apple obcina podatki w App Store o połowę

Tego samego miesiąca poznaliśmy pierwszą decyzję sądu, który uznał deweloperzy Epic Games nie mogą zostać w żaden sposób ograniczeni, jeśli chodzi o rozwój narzędzi Unreal Engine. W międzyczasie okazało się, że Epic Games utraciło ponad 60 procent graczy na urządzeniach mobilnych z systemem iOS, a nieco wcześniej w grze Fortnite zorganizowano specjalne wydarzenie, którego głównym celem było wyśmianie Apple. Krótko mówiąc, mówimy o dość poważnym konflikcie, który najprawdopodobniej nie zostanie rozwiązany przed końcem bieżącego roku. Co nie zmienia faktu, że dwa dni temu sieć obiegły dość niespodziewane wieści.

GramTV przedstawia:

Jak podaje serwis Game Rant, konflikt ostatecznie doprowadził do interesującego zwrotu akcji – Apple zdecydowało się zmniejszyć o połowę podatki w sklepie App Store dla każdego przedsiębiorcy, który zarabia mniej niż milion dolarów w skali roku na wspomnianej platformie. Mówimy więc o zejściu z 30% do jedynie 15%, co może znacząco pomóc przede wszystkim niezależnym twórcom gier indie oraz mniejszym firmom. Jak jednak nietrudno się domyślić, Epic Games nie spełnia wymaganych warunków, więc w praktyce firma wywalczyła coś, czego ostatecznie sama nie dostanie.

Równie ciekawe są także dane szacunkowe analityków z serwisu Sensor Tower, które sugerują, że zmiana obejmie nawet 98% spółek, których aplikacje znajdują się w sklepie. W sumie jednak te spółki odpowiadają zaledwie 5% rocznych przychodów z App Store. To wciąż jest utrata pewnej ilości środków, ale gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że najlepiej zarabiające gry oraz aplikacje wciąż będą zaliczały się do kategorii z marżą wynoszącą 30%, Epic Games w zasadzie znalazło się pod ścianą, ponieważ i tak nie może użyć swojego głównego argumentu, który głosi, że deweloperzy mają być ograniczani przez zagrywki Apple.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!