Epic idzie na wojnę. Fortnite usunięte z App Store i Play Store, sklepy pozwane

LM
2020/08/14 06:10
7
0

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to już sami wiecie.

Co można robić w czwartkowe popołudnie? Spędzać czas ze znajomymi, testować nowe darmowe gierki z Epic Games Store albo finiszować kolejny serial na Netflix. Okazuje się, że można także rozkręcić wielką wojnę z głównymi dystrybutorami aplikacji na platformach mobilnych, czego dowiodło Epic Games. W chwili pisania wiadomości gra Fortnite została usunięta zarówno a Apple App Store, jak i Google Play Store, a prawnicy Epica wystosowali już dwa pozwy w tej sprawie i ruszyli z konkretną kampanią piętnującą mobilnych dystrybutorów. Poszło oczywiście o pieniądze.

Epic idzie na wojnę. Fortnite usunięte z App Store i Play Store, sklepy pozwane

Nie od dzisiaj wiadomo, że Tim Sweeney i spółka raczej niezbyt przychylnie patrzą na klasyczny podział zysków, z 30% marżą dla włodarzy cyfrowych sklepów. Trudno realnie myśleć o obniżeniu kosztów mikropłatności, gdy i tak trzeba odpalić dystrybutorom ich dolę, więc przy okazji specjalnej obniżki w Fortnite Epic Games wprowadziło dodatkową metodę płatności w grze, która pozwalała dokonać zakupu, z którego zysk w całości lądował na kontach Epica. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

Fortnite usunięte z App Store, Apple pozwane

Dodatkowa metoda płatności nie przypadła do gustu włodarzom z Cupertino, którzy bardzo szybko upomnieli się o swoje i zablokowali aplikację Fortnite na urządzeniach z iOS. W oficjalnym komunikacie czytamy, że Epic Games bez porozumienia z Apple wdrożyło dodatkową metodę płatności, która nie tylko nie została przetestowana „pod kątem bezpieczeństwa”, ale jednocześnie łamie politykę sklepu. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że Epic Games przez lata korzystało z technologicznego zaplecza sklepu, akceptując narzucone przez dystrybutora warunki, a teraz postanowiło wyłamać się z zasad obowiązujących wszystkich wydawców aplikacji na App Store. Obok tego pojawiła się informacja, że jeśli Epic usunie nową metodę płatności, to Fortnite wróci do sklepu.

Fortnite usunięte z App Store, Apple pozwane, Epic idzie na wojnę. Fortnite usunięte z App Store i Play Store, sklepy pozwane

GramTV przedstawia:

Tego raczej szybko nie zobaczymy, gdyż zamiast tego Epic Games wystosowało pozew przeciwko Apple. Firmie z Cupertino przyklejono w nim łatkę monopolisty, który ubija wszelkie próby rozkręcenia zdrowej konkurencji w ekosystemie urządzeń działających na iOS, co dotyka na co dzień miliony użytkowników i dziesiątki tysięcy producentów aplikacji. Tim Sweeney nie liczy na żadną finansową rekompensatę, a raczej wdrożenie polityki, która ukróci tę praktykę i „opresyjne” warunki, które narzuca Apple.

Obok tego Epic wystartował z kampanią #FreeFortnite, do której wykorzystał popularny materiał promocyjny Apple przeciwko niej.

Fortnite usunięte z Play Store, Google pozwane

Krótko po usunięciu Fortnite ze sklepu App Store, gra zniknęła również z Google Play Store. Tu sprawa wygląda nieco inaczej, po użytkownicy systemu Android wciąż mogą pobierać grę i bawić się z Fortnite bezpośrednio od Epic Games. Ale Google i tak otrzymało pozew, w którym Epic twierdzi, iż firma z Mountain View zmusiła producenta telefonów One Plus do zerwania umowy, w której ramach na tych właśnie urządzeniach, była docelowo instalowana aplikacja Fortnite. Obok tego Google miało wymagać podobnych działań o producenta telefonów LG.

Wygląda na to, że cała sprawa dopiero się rozkręca, a gdy tylko pojawią się jakieś nowe konkrety, to z pewnością się tego dowiecie. Jedno wiecie za to na pewno, kto w tym sporze ma rację? Dajcie znać w komentarzach, co o tym wszystkim myślicie.

Fortnite usunięte z Play Store, Google pozwane, Epic idzie na wojnę. Fortnite usunięte z App Store i Play Store, sklepy pozwane

Komentarze
7
Kotleciq
Gramowicz
15/08/2020 10:50
Kafar napisał:

Trzymam kciuki za epic'a. Po prostu ten system pobierania 30% od mikropłatności ZA NIC to jest po prostu chore. Wielu developerów może na tym skorzystać a i może pojawią się tacy co będą mieli zdrowsze podejście do mikropłatności. Zobaczymy.

nie za nic, tylko za dostarczenie kompletnego, bezpiecznego systemu obsługi płatności i zamówień. Za to się płaci.

wolff01
Gramowicz
15/08/2020 00:59

A platforma to g*wno, tyle ze darmowe gry rozdajoo :P

GThoro
Gramowicz
14/08/2020 09:17

Epig... heh przyganiał kocioł garnkowi, sami stosują antykonsumenckie praktyki i mają to za złe innym. Dlaczego też nie przyczepią się do Sony i zakupów na PS? Aaa no tak, bo Sony ostatnio dało im forsę, więc Sony good.

Te całe 88/12 to jest już do porzygu nudne. Sam Sweeney przyznał, że na 12% marży NIE DA się prowadzić rentownie sklepu, koszty płatności przerzucają na kupującego, więc w efekcie możesz zapłacić więcej. Zresztą widać po ich danych udostępnionych wcześniej w tym roku, że zarobili ledwo kilkanaście milionów dolarów, a za to muszą opłacić infrastrukturę, rozwój oraz exclusivy i darmowe gry. Są więc grube setki milionów dolarów w plecy. Korytko z hajsami z fartnajta wysycha, rok co rok coraz mniej przynosi więc szukają zysków gdzie mogą i stąd ten desperacki krok.

Trzeba być naiwnym idiotą, żeby myśleć, że to jest 30% za nic. Proszę bardzo niech każdy chętny zaimplementuje własny system płatności, weźmie na siebie odpowiedzialność przechowywania danych kart kredytowych. Epig zgodził się na warunki Apple i Google i świadomie je złamał robiąc z siebie ofiarę i mam nadzieję, że oberwą ostro po łapach. Bo już mam dość tego jak psują branżę i jak wychowują żebraków.




Trwa Wczytywanie