Premiera serialu Wiedźmin spowodowała gwałtowny wzrost liczby grających w trylogię od CD Projekt RED

Wincenty Wawrzyniak
2019/12/23 17:20
1
0

Serial znacząco zwiększył zainteresowanie grami z uniwersum Wiedźmina – trylogia studia CD Projekt RED zanotowała spory wzrost liczby grających.

W piątek na platformie Netflix zadebiutował serial Wiedźmin. Okazuje się, że produkcja zwiększyła zainteresowanie nie tylko samym uniwersum, ale również słynną trylogią od studia CD Projekt Red. Ta – według danych serwisu Steam Charts – zanotowała w ostatnich dniach bardzo duży skok w liczbach. Wczoraj na przykład w jednym momencie w Wiedźmina 3: Dziki Gon grało na Steamie aż 48 tysięcy osób. W przypadku Wiedźmina 2 było to 3,1 tysiąca, zaś w grze Wiedźmin: Edycja Rozszerzona bawiło się 5,5 tysiąca użytkowników. Na takie wyniki na pewno wpłynęły również przeceny podczas zimowej wyprzedaży.Premiera serialu Wiedźmin spowodowała gwałtowny wzrost liczby grających w trylogię od CD Projekt RED

Nic jednak nie zmienia faktu, że na ten moment w wymienione tytuły gra znacznie więcej osób, niż w analogicznych okresach poprzednich lat. W przypadku trójki wyniki ze Steama są najwyższe od 2016 roku. A jakby tego było mało, Andrzej Sapkowski jest teraz siódmym najpopularniejszym pisarzem w sklepie Amazon. Dodatkowo warto wspomnieć, że kilka dni temu dowiedzieliśmy się również o podpisaniu przez CD Projekt RED porozumienia z twórcą słynnego Geralta z Rivii – jak myślicie, czy to również ma związek z sukcesem serialu?


GramTV przedstawia:

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
1
Headbangerr
Gramowicz
24/12/2019 02:41

"Wczoraj na przykład w jednym momencie w Wiedźmina 3: Dziki Gon grało na Steamie aż 48 tysięcy osób".  Ha, byłem jednym z nich :D Akurat wczoraj odpaliłem Wieśka pierwszy raz po bardzo długiej przerwie. Ja również narobiłem sobie ochoty na gry z Geraltem oglądając serial. Dla odmiany - i porównania z Cavill'em - tym razem uruchomiłem grę z angielskimi głosami. Muszę powiedzieć, że nie jest źle, chociaż gra traci przez to sporo słowiańskiego charakteru.