Park Beyond - pierwsze wrażenia i pierwsze przymarki do szalonych lunaparków

Park Beyond zapowiada się na ciekawego, trochę momentami pokręconego tycoona z własnym parkiem rozrywki w tle. Pytanie brzmi – gdzie może być granica w tym szalonym świecie?

Park Beyond - pierwsze wrażenia i pierwsze przymarki do szalonych lunaparków

Pamiętam jak na ubiegłorocznym Gamescomie miałem okazję zagrać w krótkie demo Park Beyond i wtedy już czułem, że to zdecydowanie za mało. Bo o ile w ostatnim czasie miałem okazję zagrać w kilka dobrych tycoonów, a także wrócić do kilku starszych pozycji, aby przypomnieć sobie stare, dobre czasy, to jednak brakowało mi czegoś w klimatach kultowego swego czasu Rollercoaster Tycoon.

Tym razem posiedziałem trochę dłużej, mogłem na spokojnie podumać nad pewnymi rozwiązaniami i tak jak każdy obiecujący tytuł tego typu – jeśli wciąga na długie godziny do tego stopnia, że zapominasz o tym o której zacząłeś zabawę, to znaczy, że może być dobry. A tak jest na ten moment w przypadku gry od Limbic Entertainment, chociaż jest kilka elementów, które mam nadzieję zostaną do premiery gry poprawione.

Stworzyć park rozrywki swoich marzeń… ale bardziej.

Głównym motywem przewodnim Park Beyond jest to, co w tytule jest na drugim miejscu, czyli przekraczanie pewnych granic związanych z tym, jak można wykreować swój własny park rozrywki. Na samym początku może tego nie czuć aż tak, ale wraz z kolejnymi krokami w ramach kampanii zaczyna się coraz więcej kombinowania nie tylko w ramach kreowania atrakcji, ale również wypełnienia zleconych zadań oraz dostosowywania parku do wymagań grup docelowych. Tutaj dużą rolę w przypadku kampanii gra fakt, że przed każdą z misji rozmawiamy ze swoimi towarzyszami i wybieramy z linii dialogowych ostateczną formułę, w której rozgrywać będzie się dana mapa. I to jest o tyle fajne, że daje spory potencjał na wielokrotne przechodzenie kampanii w oparciu o różne odpowiedzi. Raz będzie to park w stylu kowbojskim przeznaczony dla młodzieży i rodzin z dziećmi, a raz kosmiczny lunapark dla młodzieży i dorosłych osobno.

Tym samym obok klasycznego tycoona oraz kreatywnej zabawy dochodzi również pewnego rodzaju gra logiczna. Okazuje się bowiem, że zdecydowanie trudniej jest połączyć pewne atrakcje tak, aby zadowoliły one wszystkie grupy docelowe, które będą zainteresowane wizytą w naszym parku. Trzeba więc kombinować, iść na pewne ustępstwa. Przykładowo – chcąc połączyć w ramach jednej kolejki górskiej zadowolenie rodzin z dziećmi oraz dorosłych trzeba będzie zwracać uwagę na to, że ci pierwsi nie są fanami wysokich i szalonych zjazdów. Z kolei tym drugim trzeba będzie zapewnić to, że ten przejazd będzie oferował np. możliwość rozdzielenia wagoników i dotarcia na stację docelową w innej kolejności niż ta, która była na początku.

Elementów, na które trzeba zwrócić uwagę przy tworzeniu swojego parku rozrywki jest naprawdę sporo. Nie jest to jednak na tyle skomplikowane, aby gracz miał wrażenie totalnego utopienia się w tych szczegółach zwłaszcza, że tutorial krok po kroku na spokojnie te wszystkie detale tłumaczy w formie kolejnych zadań do wykonania. Podobnie jest w przypadku zadań, które pojawiają się na mapach w kampanii. Czasami jest to posprzątanie terenu z porzuconych przenośnych toalet, a czasami konieczność zbudowania konkretnej atrakcji z wykorzystaniem pewnych elementów terenu np. postawienie Slingshota czy restauracji na wzgórzu. Jest również możliwość wzbogacenia konkretnych atrakcji czy też ulepszenia osób zatrudnianych przy obsłudze miasteczka dzięki tzw. „impossify”, które można wykonywać co jakiś czas dzięki ekscytacji generowanej przez gości.

Dokładając do tego możliwość swobodnej zabawy różnymi dodatkami tematycznymi i nie tylko, to jest w tym wszystkim duży potencjał na świetną zabawę również w trybie sandboxowym. Nawet, jeśli do obsługi kreatora kolejek górskich trzeba się trochę przyzwyczaić, bo potrafi przysporzyć kilku niespodziewanych problemów.

GramTV przedstawia:

I to chyba tak naprawdę jedyny zarzut, który mam do Park Beyond jako takiego, bo o ile kreowanie kolejek jest niesamowicie wciągające, tak na dłuższą metę sam edytor wymaga większej wprawy niż może się wydawać. Bardzo łatwo bowiem o konieczność kasowania wcześniej zbudowanych fragmentów, gdy z jakiegoś powodu gra zadecyduje, że całość powinna znaleźć się niżej. Inna sprawa to fakt, że czasami Park Beyond miało problem z zastosowaniem pewnej odległości między nakładającymi się torami. Najlepiej było widać to w momencie, gdy obok siebie nałożyłem dwie spirale i jedna z nich dała zbyt mało miejsca, aby pod nią przejechać. Teoretycznie testowy przebieg powinien spalić cały temat (to akurat jest świetna opcja, bo jeśli test run przejdzie pomyślnie, to można kolejkę spokojnie otworzyć), ale ostatecznie nie dość, że kolejka przejechała przez tor znajdujący się nad nią, to jeszcze trafiła przez przypadek na kilka okolicznych drzewek. Za to kolejka wypadła z toru w najmniej spodziewanym miejscu na jednym z zakrętów ze względu na… zbyt wysoką prędkość.

Jest tutaj więc małe pole do poprawek, aby nie dochodziło do bardzo absurdalnych sytuacji. Chyba, że są to zamierzone sytuacje jak z wystrzeliwaniem kolejki za pomocą armaty. Tak, dokładnie można zrobić to, co napisałem. Ewentualnie jeśli zawsze chcieliście stworzyć lunapark, który będzie w wielu miejscach miał ozdoby związane z kebabem… to wystarczy tylko zapytać – z jakim sosem ten lawasz dla ciebie, wariacie?

Idealna rozrywka na lato? Wygląda na to, że tak!

Te kilkanaście godzin z Park Beyond w lekkim majówkowym słońcu po raz kolejny udowodniło mi dlaczego jestem fanem tego typu gier ekonomicznych z delikatnym humorem. Gra się w Park Beyond na ten moment naprawdę dobrze i o ile pewne elementy jeszcze wymagają ostatnich szlifów, to mimo wszystko ciekawy jestem jak bardzo szalone będą kolejne etapy mojej znajomości z grą Limbic Entertainment. Nie ma tutaj zbyt wielu rewolucyjnych zmian, ale mimo wszystko całość sprawia wrażenie porządnie skrojonej gry ekonomiczno-logicznej.

Myślę, że dla wszystkich tych, którzy szukają nieco spokojniejszego klimatu w nadchodzącym, gorącym okresie w świecie gier Park Beyond będzie pasował idealnie. Tym bardziej, że tych wciągających na dziesiątki czy setki godzin tycoonów w dobrym stylu zawsze chętnie widzielibyśmy na rynku więcej – czekam niecierpliwie na premierę! A w międzyczasie będzie również specjalna wersja testowa udostępniona na Steam od 9 do 19 maja, także sami będziecie mogli sprawić co i jak.

Park Beyond pojawi się 16. czerwca na PlayStation 5, Xbox Series X i S oraz pecetach.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!