Yennefer czy Triss? Romantycznego dylematu w Wiedźminie 3 nie było w planach

Patrycja Pietrowska
2025/11/14 18:00
4
0

Adam Badowski zdradza, jak narodził się pomysł na wybór między czarodziejkami.

Jakiś czas temu Adam Badowski, szef CD Projekt RED, wspominał w wywiadzie początki Wiedźmina 3. W rozmowie z redakcją PC Gamer ujawnił między innymi, że romantyczny dylemat wprowadzony do gry nie był pierwotnie planowany. Opcja wyboru między dwiema czarodziejkami – Yennefer i Triss – nie istniała w grze od samego początku.

Wiedźmin 3: Dziki Gon
Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wiedźmin 3: Dziki Gon – opcja wyboru między Triss a Yennefer nie była pierwotnie planowana

Choć Yennefer była silnie zakorzeniona w oryginalnym zamierzeniu i wizji deweloperów, w pewnym momencie zespół deweloperski uznał, że narracji czegoś brakuje. Brakowało im pewnego rodzaju konfliktu osobistego – pomimo istnienia głębokiego wątku Ciri – który mógłby nadać grze więcej dynamiki emocjonalnej. Właśnie z tej potrzeby narodziła się idea wprowadzenia możliwości wyboru między Triss a Yen.

Tego nie było od początku, ale w pewnym momencie zrozumieliśmy, że brakuje pewnego rodzaju konfliktu, osobistego konfliktu – oczywiście jest Ciri – ale jednak czegoś brakowało. – przekazał Adam Badowski w rozmowie z PC Gamer.

Ostatecznie twórcy dodali tę opcję do gry, nadając wątkom romansowym bardziej dynamicznego charakteru. Prawdopodobnie zespół nigdy nie zdawał sobie sprawy z tego, jak ogromny wpływ ta zmiana w projekcie będzie miała zarówno na odbiór Wiedźmina 3, jak i na całą branżę gier. Do dzisiaj debata „Yennefer kontra Triss” jest jednym z bardziej polaryzujących tematów w społeczności graczy. Sam Badowski, zapytany o swój osobisty wybór, wyraził jasną preferencję, deklarując, że wyborem „zawsze będzie Yennefer”.

GramTV przedstawia:

W rozmowie poruszono również wątek kolekcjonerskich kart z pierwszej części Wiedźmina. Jak stwierdził Badowski, z perspektywy czasu wydają się one „dziecinne”. Przyznał, że podejście z pierwszej części było „prostackie” i sprowadzało role kobiece w grze do zaledwie „przedmiotów kolekcjonerskich”.

Na koniec przypomnijmy, że Wiedźmin 3: Dziki Gon zadebiutował 19 maja 2015 roku. Gra CD Projekt RED dostępna jest na PC oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X/S i Nintendo Switch.

Komentarze
4
koNraDM4
Gramowicz
15/11/2025 02:01
dariuszp napisał:

Triss była obecna zarówno w Wiedźminie 1 jak i 2 i była opcją romansową. To byłoby dziwne żeby wykluczyć ją z trójki tak po prostu. Te gry są ze sobą połączone.

Zwłaszcza że też mogłeś importować stan zapsu co wpływało np. na przesłuchanie. 

koNraDM4 napisał:

Może nie planowali pojawienia się Triss albo bycia opcją romansową?

Może i trochę przesadziłem z brakiem Triss ale z drugiej strony trójka i tak dość luźno podchodzi do stanu zapisu z dwójki, najczęściej to właśnie zmienione dialogi ale bez większego wpływu na cokolwiek. Oczywiście fajnie mieć Letho w Kaer Morhen ale realnie jego obecność lub nieobecność niewiele zmienia. Tak samo jak to z kim poszliśmy we Flotsam i jakie działania podjęliśmy w ostatniej lokacji. Nawet to jaki los spotkał Saskię niewiele zmienił w kontekście sytuacji geopolitycznej w trójce. 

Część postaci powróciła z dwójki, a część nie (Iorweth to chyba największy zawód choć był planowany z tego co mi wiadomo).

Przeczytałem artykuł raz jeszcze i brzmi to tylko jako brak opcji romansowej przy pierwszych planach więc na pewno przesadziłem :D

To co na pewno mi się podoba to fakt, że jak będziesz starać się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu to dziewczyny połączą siły i zrobią ci niezłego psikusa, a tyłek ci uratuje dopiero Jaskier :D

dariuszp
Gramowicz
14/11/2025 23:00
koNraDM4 napisał:

Może nie planowali pojawienia się Triss albo bycia opcją romansową?

Triss była obecna zarówno w Wiedźminie 1 jak i 2 i była opcją romansową. To byłoby dziwne żeby wykluczyć ją z trójki tak po prostu. Te gry są ze sobą połączone.

Zwłaszcza że też mogłeś importować stan zapsu co wpływało np. na przesłuchanie. 

koNraDM4
Gramowicz
14/11/2025 19:37
dariuszp napisał:

To dziwne bo wydawało się to oczywiste. Yen nie było w dwóch pierwszych grach. 

Triss sytuację wykorzystała. Wielu mówi że no przecież Geralt miał amnezję ale w książkach oboje mieli tendencje do sypiania z innymi. Czarodzieje seksualność traktowali dość swobodnie a Geralt często był w różnych ciekawych sytuacjach. 

Więc jego zachowanie w grze wcale nie odbiegało od kanonu. Zwłaszcza jak dodamy do równania amnezję. 

Także raczej się dziwię że to nie było planowane od początku bo przecież musieli jakoś rozwiązać wątek tego co zrobiła Triss. 

Dodatkowo musieli brać pod uwagę że wielu graczy mogło mieć historię z Triss i postanowic iść w tym kierunku. 

Bo to kolejna rzecz. Wielu graczy nigdy nie czytało książek. Z ich perspektywy Triss jest kimś kto był od początku. Yen to wkurzona była dziewczyna. Perspektywa tych graczy jest zupełnie inna. 

Może nie planowali pojawienia się Triss albo bycia opcją romansową?




Trwa Wczytywanie