Kilka dni temu XDefiant oficjalnie zakończył swój żywot. Gra, choć początkowo spotkała się z pozytywnym odbiorem, ostatecznie nie zdołała zgromadzić wystarczająco dużej bazy graczy, co producent wykonawczy Mark Rubin przypisuje częściowo niewystarczającemu marketingowi po premierze.
XDefiant
Zamknięcie XDefiant i pożegnanie Marka Rubina
W reakcji na te wydarzenia, Mark Rubin, który wcześniej pracował jako producent przy serii Modern Warfare w Infinity Ward, twórcy Call of Duty, podzielił się swoimi przemyśleniami na platformie X. Nazwał ten dzień „smutnym” zarówno dla fanów XDefiant, jak i dla pełnych pasji deweloperów. Wykorzystał również okazję, by ogłosić swoją osobistą decyzję o opuszczeniu branży gier na stałe.
Właściwie powiedziałbym, że stało się coś wyjątkowego – mimo że mieliśmy bardzo mało marketingu, gra zanotowała najszybszy przyrost graczy w pierwszych tygodniach spośród wszystkich tytułów Ubisoftu, i to tylko dzięki Wam – dzięki temu, że o niej mówiliście i ją promowaliście. Niestety, przy praktycznie zerowym marketingu po premierze, nie udało się nam przyciągnąć nowych graczy.
W późniejszych etapach 4. i nawet 5. sezonu miały pojawić się naprawdę świetne funkcje, które – moim zdaniem – uzupełniłyby grę tak, jak powinna wyglądać już na starcie. Mogę powiedzieć, że wszyscy – deweloperzy, liderzy z centrali itd. – mieli dobre intencje, ale po prostu zabrakło nam siły, by dowieźć grę free-to-play na dłuższą metę.
Karty były mocno przeciwko Wam, a mimo to udało się stworzyć naprawdę fajną i dopracowaną grę! Zawsze to podkreślam, gdy o niej mówię – uważam, że nasze mapy były jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek powstały w strzelankach arcade. Gratulacje dla wszystkich za to, co udało się osiągnąć.
Myślę też, że wywarliśmy pewien wpływ na branżę. Widzieliśmy reakcje innych gier na to, co robiliśmy – a to mówi samo za siebie. Naprawdę żałuję, że nie udało się dostarczyć i utrzymać tej gry przez dłuższy czas.
W razie gdyby ktoś nie wiedział – zespół odpowiedzialny za XDefiant został zwolniony pod koniec zeszłego roku. Wiem, że wiele osób przeszło do innych studiów, co bardzo mnie cieszy. Mam też nadzieję, że ci, którzy nadal szukają pracy, szybko coś znajdą. Jeśli chodzi o mnie – postanowiłem odejść z branży i poświęcić więcej czasu rodzinie, więc niestety nie usłyszycie już o tym, że tworzę kolejną grę.
Nadal bardzo zależy mi na rynku strzelanek i mam nadzieję, że ktoś inny przejmie flagę, którą próbowałem nieść – i znów zacznie tworzyć gry, które troszczą się o graczy, traktują ich z szacunkiem i słuchają tego, co mają do powiedzenia.
GramTV przedstawia:
Rubin podziękował wszystkim graczom, którzy wspierali XDefiant, a także osobom promującym tytuł, niezależnie od tego, czy byli dużymi twórcami treści, czy po prostu fanami. Wyraził też przekonanie, że XDefiant wywarł „zauważalny wpływ” na gatunek.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!