Niedawno informowaliśmy o tragicznych okolicznościach śmierci Gene’a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy. Teraz portal TMZ publikuje wyniki autopsji, które rzucają nowe światło na dramat, jaki rozegrał się w ich rezydencji w Santa Fe.
Gene Hackman
Gene Hackman był ciężko chory. Zmarł z głodu?
Z opublikowanego raportu wynika, że Gene Hackman zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi – od lat cierpiał na zastoinową niewydolność serca oraz przewlekłe nadciśnienie, które negatywnie wpływało na pracę nerek. Patolodzy stwierdzili także obecność zmian neurodegeneracyjnych charakterystycznych dla choroby Alzheimera. To potwierdza pierwotne przypuszczenia.
Dzięki wszczepionemu rozrusznikowi serca udało się ustalić, że ostatnia aktywność życiowa Hackmana została zarejestrowana 17 lutego 2025 roku. Jego żona, Betsy Arakawa, zmarła prawdopodobnie kilka dni wcześniej – około 11 lutego – w wyniku zakażenia hantawirusem, przenoszonym przez odchody gryzoni (wcześniej informowaliśmy o tym, skąd odchody znalazły się w posiadłości słynnej pary). Co istotne, badania potwierdziły, że Hackman nie był zakażony tym wirusem.
GramTV przedstawia:
Wyniki autopsji potwierdzają również wcześniejsze doniesienia dotyczące dramatycznych ostatnich dni aktora. Po śmierci żony, w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, Hackman nie był w stanie samodzielnie funkcjonować – nie spożywał ani posiłków, ani płynów.
Gene Hackman był jednym z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia. Publiczność zapamięta go z ról w takich filmach jak Francuski łącznik, Bez przebaczenia, Superman, Missisipi w ogniu, O jeden most za daleko czy Firma. Za dwie pierwsze produkcje otrzymał Oscary.