Współtwórca Diablo ostrzega: „To brutalny czas dla gier AAA”. Legenda Blizzarda uważa, że presja jest ogromna

Radosław Krajewski
2025/10/02 13:00
6
0

Coraz trudniej jest tworzyć takie gry jak Diablo 4.

Branża gier od kilku lat zmaga się z kryzysem, który szczególnie mocno uderza w produkcje wysokobudżetowe. Nawet weterani branży dostrzegają, że rynek AAA staje się coraz bardziej niepewny i ryzykowny. David Brevik, współzałożyciel studia Blizzard i współtwórca kultowego cyklu Diablo, przyznał w rozmowie z PCGamesN, że obecna sytuacja jest wyjątkowo trudna dla deweloperów tworzących ogromne produkcje.

Diablo 4
Diablo 4

Produkcja gier AAA stała się ryzykowna – twierdzi legenda Blizzarda

Według Brevika, rynek gier o największych budżetach stoi dziś na krawędzi. Masowe zwolnienia, gigantyczne przejęcia warte dziesiątki miliardów dolarów czy rozwój narzędzi sztucznej inteligencji powodują, że twórcy mają coraz mniej przestrzeni do swobodnego działania.

Widzieliśmy, jak w ciągu ostatnich dwóch lat skasowano wiele gier AAA i AA. To po prostu brutalne – przyznał Brevik.

Chociaż najnowsza odsłona serii Diablo wciąż cieszy się sporą popularnością, a liczba aktywnych graczy na Steamie utrzymuje się na stabilnym poziomie, z nagłymi skokami przy starcie nowych sezonów, sam Brevik dostrzega, że wokół tego typu tytułów narasta ogromna presja. Według niego każda decyzja twórców może spotkać się z krytyką społeczności, co znacznie utrudnia rozwój projektu.

Za każdym razem, gdy wprowadzacie zmiany w tak dużej grze, zawsze znajdą się osoby, które będą z tego niezadowolone - stwierdził współtwórca Diablo.

Jego zdaniem największym problemem jest to, że wraz z sukcesem rosną oczekiwania graczy, a te potrafią być nieosiągalne nawet dla najbardziej doświadczonych zespołów:

To naprawdę trudne, gdy masz ogromną grę, która cieszy się wielką popularnością, ponieważ wtedy oczekiwania są wręcz kosmiczne - dodał Brevik.

GramTV przedstawia:

Deweloper podkreśla, że właśnie z tego powodu dla twórców tak trudne jest podejmowanie jakichkolwiek decyzji projektowych:

To naprawdę stresujące cokolwiek robić, kiedy presja ze strony fanów jest tak ogromna.

Jak jednak zaznaczył, jedynym sposobem na przetrwanie w tak wymagającym środowisku jest konsekwencja i wiara w obrany kierunek:

Trzeba odsunąć na bok te oczekiwania i powiedzieć sobie: wierzę w kierunek, w którym zmierzamy. Wierzę w to, co robimy – podsumował Brevik.

Choć Diablo 4 rozwija się stabilnie, a kolejne rozszerzenie planowane jest na 2026 rok, wypowiedzi Davida Brevika wyraźnie pokazują, że nawet największe hity nie są w stanie uchronić branży przed problemami. Kryzys gier AAA wydaje się pogłębiać, a deweloperzy muszą radzić sobie z coraz większą presją zarówno ze strony rynku, jak i samych graczy.

Komentarze
6
Headbangerr
Gramowicz
02/10/2025 18:54
Nogradis napisał:

Otóż nie, akurat kiedyś porażkom gier rzeczywiście byli winni gracze - ci, którzy piracili wszystko na potęgę doprowadzając studia, a czasem nawet wydawców do bankructwa. 

Jakoś studia wypuszczające świetne gry nie miały problemów finansowych i nie musiały tłumaczyć słabych wyników piractwem.

I jeszcze coś odnośnie "oczekiwań": gracze nie są monolitem. To, co podoba się tobie, nie musi podobać się mi. 

Nie są ważne jednostki tylko większość która ma wpływ na wyniki finansowe. 

W Internecie każdy jest głośny, każdy twierdzi, że wie lepiej i że tylko jego punkt widzenia się liczy. Twórcy nigdy nie dogodzą wszystkim, ale (...)

...ale jeśli gra się nie sprzedaje to znaczy, że 'dogodzili' zbyt małej grupie odbiorców.

ZubenPL
Gramowicz
02/10/2025 16:27
Silverburg napisał:

Sucker Punch atakowalo Asmongolda? Nie słyszałem o tym, chyba że coś mi umknęło.

ZubenPL napisał:

Skoro pracownicy pracujący na jakimś projektem atakują konkretne grupy społeczne to co w tym dziwnego że atakowane grupy odpowiadają?

Atakowali ideologicznie grupy wyznające inną ideologie. Większość "aferki" wokół tej gry z nią samą w sobie nie ma nic wspólnego. 

Silverburg
Gramowicz
02/10/2025 16:12
ZubenPL napisał:

Skoro pracownicy pracujący na jakimś projektem atakują konkretne grupy społeczne to co w tym dziwnego że atakowane grupy odpowiadają?

Sucker Punch atakowalo Asmongolda? Nie słyszałem o tym, chyba że coś mi umknęło.




Trwa Wczytywanie