Studio postanowiło wyjaśnić kwestię dema technologicznego Wiedźmina 4.
Podczas dzisiejszego wydarzenia State of Unreal zaprezentowano pierwsze spojrzenie na demo technologiczne Wiedźmin 4. Na scenie pokazano nowy zwiastun z udziałem potwora atakującego wóz oraz Ciri, która trafia na to miejsce jakiś czas później. Następnie prezentacja płynnie przeszła w fragment rozgrywki, który na żywo odtwarzał Kajetan Kapuściński, reżyser kinematografii w CD Projekt RED.
Wiedźmin 4
Wiedźmin 4 – demo technologiczne nie przedstawia finalnej wersji gry
Narrację podczas pokazu prowadzili Wyeth Johnson, starszy dyrektor ds. strategii projektowej w Epic Games, oraz Sebastian Kalemba, wiceprezes i reżyser gry w CD Projekt RED. Według prelegentów, prezentowana wersja dema działała na standardowej konsoli PlayStation 5 w rozdzielczości 4K i w 60 klatkach na sekundę i z włączonym ray tracingiem.
Przedstawiciel studia poinformował jednak, że taka wydajność jest ich celem w Wiedźminie 4, co nie oznacza, że już teraz podstawowe PlayStation 5 osiąga takie rezultaty. Studio przyznało, że jest jeszcze za wcześnie, aby potwierdzić jakąkolwiek specyfikację dla ich nowej gry.
To demo technologiczne działa w 60 klatkach na sekundę na PS5 i to właśnie taka wydajność jest naszym celem w Wiedźminie 4. Wciąż jest zbyt wcześnie, by potwierdzić dokładną specyfikację dla każdej platformy, ale ściśle współpracujemy z Epic Games, aby stworzyć otwarty świat, który będzie zarówno piękny wizualnie, jak i płynny w rozgrywce.
GramTV przedstawia:
Pojawiły się również pytania, czy pokaz nie budzi zbyt wygórowanych oczekiwań co do jakości oprawy graficznej i wydajności gry w dniu premiery, zwłaszcza biorąc pod uwagę początkowe problemy z wydajnością Wiedźmina 3 i szczególnie Cyberpunkiem 2077. CD Projekt RED zaznaczyło, że demo technologiczne nie ma na celu pokazywać finalnej wersji Wiedźmina 4 i gra na premierę może wyglądać inaczej.
Ważne jest, by pamiętać, że to demo technologiczne nie ma przedstawiać finalnej wersji Wiedźmina 4 – to pokaz narzędzi, które tworzymy wspólnie z Epic Games. To oznacza, że konkretne elementy wizualne, jak modele postaci czy środowiska, mogą się różnić od tych, które pojawią się w grze.
Jeszcze raz - to co widzisz to nie jest Wiedźmin 4. To jest demo technologiczne Unreal Engine pokazujące możliwości Unreal Engine. Tylko obrali klimat "Wiedźmin 4" bo mają CDPR z którym blisko współpracują i wiedzieli że uczynią to demo ciekawszym. Chociaż jak widać wiele osób nie do końca to zrozumiało i teraz na YT się wszyscy rozpisują jak wspaniały jest Wiedźmin 4 XD
Jak to najlepiej zobrazować... Pamiętasz pierwszą prezentację UE5? Ten filmik? Z jakąś nieznaną panną która przechodziła przez nieznane środowisko?
https://www.youtube.com/watch?v=qC5KtatMcUw
To jest dokładnie tego typu prezentacja. Tylko tym razem użyli coś znanego. Poprosili CDPR i CDPR się zgodziło bo to promuje obie firmy.
Mnóstwo osób przyciągnięto do prezentacji silnika gry. Ludzi którzy nie siedzą w game dev. I też mnóstwo ludzi gada o CDPR i W4 co buduje hype na tę grę. Taki win win dla obu firm.
wolff01 napisał:
Trochę wzbudza w to we mnie obawy, bo widać że to już taka stała strategia Redów - zaczynają od fajerwerków, a później gdzieś po cichu zaczną usuwać te rzeczy (np. pożar wioski przy ataku Gonu na pierwszym trailerze W3 versus to samo po premierze). Widać poprzednie doświadczenia nic ich nie nauczyły...
No miejmy nadzieje, bo oni lubią bajki opowiadać albo "przemilczeć" pewne kwestie do czasu premiery (np. stan C77 na last-genach). Ale tak jak wspomniałem w innym poście już sam fakt przejścia na lepiej wspierany silnik jest na plus i powinein dużo wnieść.
A akurat roślinność to coś co zawsze wzbudzało we mnie zachwyt w W3 - te chwiejące się na wietrze drzewa naprawdę robiły klimat. Tutaj ten las wygląda naprawdę dobrze, pytanie czy utrzymają taki poziom detali - narrator wspominał o wolności "developerów" w ich tworzeniu a tak naprawdę pewnie bedzie tam użyty jakiś silnik AI :)
dzelad
Gość
04/06/2025 12:52
PS 6 to pociągnie
wolff01
Gramowicz
04/06/2025 09:29
dariuszp napisał:
Przede wszystkim takie demo nie ma całej symulacji świata latającej w tle. Mapa jest relatywnie mała. Dużo systemów w ogóle nie ma. Da się sporo wycisnąć jeżeli robisz coś takiego.
Zresztą pierwsza prezentacja W3 tez była fenomenalna.
Znowu Cyberpunk 2077 zawsze był fenomenalny ale źle działał na starych konsolach.
Trochę wzbudza w to we mnie obawy, bo widać że to już taka stała strategia Redów - zaczynają od fajerwerków, a później gdzieś po cichu zaczną usuwać te rzeczy (np. pożar wioski przy ataku Gonu na pierwszym trailerze W3 versus to samo po premierze). Widać poprzednie doświadczenia nic ich nie nauczyły...
Ale czy 60fps jest do osiągnięcia? Raczej nie w 4K ale ogólnie tak. Zwłaszcza że z tego co widziałem w wideo np. jedna z większych bolączek czyli roślinność będzie teraz solidnie optymalizowana przez nanites i jest to wbudowane w silnik.
Ogólnie dużo mówili o optymalizacji co bardzo cieszy.
No miejmy nadzieje, bo oni lubią bajki opowiadać albo "przemilczeć" pewne kwestie do czasu premiery (np. stan C77 na last-genach). Ale tak jak wspomniałem w innym poście już sam fakt przejścia na lepiej wspierany silnik jest na plus i powinein dużo wnieść.
A akurat roślinność to coś co zawsze wzbudzało we mnie zachwyt w W3 - te chwiejące się na wietrze drzewa naprawdę robiły klimat. Tutaj ten las wygląda naprawdę dobrze, pytanie czy utrzymają taki poziom detali - narrator wspominał o wolności "developerów" w ich tworzeniu a tak naprawdę pewnie bedzie tam użyty jakiś silnik AI :)
