Wiedźmin 4 na pierwszym gameplayu! Tak wygląda demo technologiczne przygód Ciri

Radosław Krajewski
2025/06/03 15:40
6
1

Mocne uderzenie już na sam początek State of Unreal 2025.

Zgodnie z zapowiedziami rozpoczęło się State of Unreal 2025, na którym obecne jest CD Projekt RED. Firma zrobiła wszystkim graczom niespodziankę i udostępniło zupełnie nowy zwiastun Wiedźmina 4. Na tym nie koniec, gdyż chwilę później deweloper zaprezentował pierwszy oficjalny gameplay, na którym możemy zobaczyć, jak Ciri przemierza nową krainę, zarówno pieszo, jak i na swoim wiernym koniu. Warto jednak dodać, że przedstawiciel studia podkreślił, że jest to demo technologiczne, a nie fragment rzeczywistej rozgrywki. Należy więc traktować poniższy gameplay jako pokaz narzędzi i technologii rozwijanych przez CD Projekt RED razem z Epic Games przy najnowszej wersji silnika Unreal Engine 5.

Wiedźmin 4
Wiedźmin 4

Wiedźmin 4 – pierwszy gameplay i zwiastun

Potwierdzono, że zaprezentowana na poniższym materiale rozgrywka została uruchomiona na standardowym PlayStation 5. Gameplay został nagrany w 60 FPS-ach z ray tracingiem. Warto jednak mieć na uwadze, że Wiedźmin 4 na podstawowym PS5 może wcale nie chodzić tak płynnie i zachować taką jakość oprawy graficznej, jak na materiale. Wystarczy przypomnieć, jak prezentował się gameplay z Wiedźmin 3 na wczesnych materiałach, więc fani mogą oczekiwać podobnej jakości oprawy graficznej bardziej na komputerach oraz konsolach nowej generacji.

Podczas wydarzenia zorganizowanego przez Epic Games potwierdzono, że Ciri odwiedzi również miejsca, w których stopa Geralta nie stanęła w żadnej dotychczasowej grze. Jedną z nowych krain będzie Kovir, czyli północne królestwo, jedynie wspomniane we wcześniejszych produkcjach od CD Projekt RED. Jest to region będący największym eksporterem surowców mineralnych, w którym dominują góry i kopalnie, a położony jest na północ od Redanii, nad Zatoką Praxeda. Wiedźminka odwiedzi m.in. portowe miasto Valdrest. Wydaje się również, że Ciri przeżyje swoją przygodę również w sąsiadującym królestwie Poviss.

Pokaz ujawnił wiele imponujących detali technicznych, w tym wiernego rumaka Ciri, czyli Kelpie. Dzięki zastosowaniu technologii multi-character motion matching, ruchy Ciri i jej konia są idealnie zsynchronizowane, a realistyczna animacja mięśni i skóry Kelpie dodatkowo potęguje wrażenie autentyczności.

Ogromne wrażenie robi również otaczający bohaterkę las, w którym wykorzystano technologię Nanite Foliage. Z kolei miasto Valdrest tętni życiem, niezależne postacie wykonują codzienne czynności, a otoczenie reaguje na gracza. Przykładowo, zderzenie z przechodniem niosącym owoce skutkuje ich realistycznym rozsypaniem – każdy owoc renderowany jest osobno.

GramTV przedstawia:

Twórcy ujawnili, że korzystają z MetaHuman do realistycznej mimiki twarzy oraz Chaos Flesh, a także wdrażają nowy framework animacyjny obsługujący ponad 300 postaci. Co ciekawe, mimo tak zaawansowanej technologii, gra nadal pozostawia pewien zapas wydajnościowy.

W trakcie prezentacji Ciri spotyka swój kontakt w mieście, który wspomina o zniszczonym powozie i tajemniczym Mantikorze. Pokaz kończy się widowiskowym ujęciem na Ciri, która spogląda na kolejne miasto i rusza w pościg za potworem, co zapowiada intensywną kontynuację przygody.

Komentarze
6
Yosar
Gramowicz
05/06/2025 19:20

Po pierwsze to nie jest żadne tech demo. Tech dema to były kawałki softu które można było sobie odpalić na swoim kompie i popodziwiać. Od tego się wzieła demo scena. Tutaj to ja mogę sobie co najwyżej przygotowany filmik odtworzyć. I tyle. Nawet nie wiadomo do końca z czego przygotowany. Bo Unreal to nie jest tylko narzędzie do pisania gier.

Po drugie, drugi raz robią ten sam błąd, co do którego kiedyś się zapierali że więcej go nie zrobią.

Na ten moment nie ma żadnej gry w sofcie, ta gra wyjdzie najwcześniej za 2 lata z dużym prawdopodobieństwem znacznie później, bo każda gra CD Red wychodziła później niż się spodziewano nawet w stosunku do już zapowiedzianych terminów. A tutaj nie ma żadnego terminu i długo nie będzie.

I oni wypuszczają jakiś filmik niby z gry, z którego później ludzie będą ich rozliczali. Mając historię tego, że zawsze przy wyjściu ich gra wyglądała inaczej niż z tych zapowiedzi i zawsze za to słusznie obrywali jeszcze raz wdepneli w to samo. Nawet kawałek grywalnego dema które pokazywali na E3 nie bardzo w wielu aspektach miał przeniesienie na końcową grę. A co dopiero to coś, co nawet tym nie jest.

Cała ta hucpa jest oczywiście skierowana w 100% do inwestorów, ze szkodą dla samej gry. Co niestety pokazuje, że CD Red przekroczyło granicę bycia tradycyjnym korpo. A teraz inwestorzy liczą się najbardziej. Jak się to odbije na samej grze zobaczymy, ale trudno być optymistą jak w sprawie każdego korpo.

PS Z niejasnych powodów przypomina mi się kwestia dema do Anthem zaprezentowanego na E3 przez EA, i jak z niego sami deweloperzy się dowiedzieli że coś takiego ma być w grze, bo żadnej gry na ten moment nie było.

wolff01
Gramowicz
04/06/2025 08:53
MisioKGB napisał:

Demo czy nie demo prezentuje się niesamowicie. Jest klimat, a jak optymalizacja też siądzie dobrze jak obiecują to i może nie trzeba będzie GPU wymieniać, żeby pograć w wysokim framerate. Pewnie te oskrtptowane sceny jak wypadające jabłka raczej nie trafią do gry bo to by było zbyt next genowe, ale dobrze kombinują chłopaki. Jaram się 😁

Scenariusz zwykle jest podobny. Możliwość dodania takich rzeczy jest, ale później okazuje się że w kontekście całego sandboxa i dużej ilości dziejących się na raz rzeczy optymalizacja siada i trzeba kosić bajery. Bo zaraz sie okaże że PS5 za słaby, a Redzi nie będą sobie mogli pozwolić na olanie platformy (zresztą pamiętamy że sytuacja z last-genami omal nie utopiła C77 całkowicie). Albo nie bedzie można dać 60 klatek, na co gracze reagują alergicznie. No tylko że taki np. Rockstar od lat przesuwa granicę ile detali można wepchnąć do gry (weźmy taki Red Dead Redemption 2) więc myślę że koniec końców część tych technologi faktycznie trafi do gry i ludzie będą mogli godzinami ślinić się jakie to detale w Wieśku 4 są.

Swoją drogą ciekawa strategia marketingowa, że tak naprawdę pierwszy gameplay jaki pokazują to tech demo. Dla graczy najważniejsza informacja jest taka że Redzi wreszcie mają silnik który nie będzie ich ograniczał technologicznie. Przy ich umiejętnosciach to może być naprawdę coś next-genowego.

MisioKGB
Gramowicz
03/06/2025 22:20

Demo czy nie demo prezentuje się niesamowicie. Jest klimat, a jak optymalizacja też siądzie dobrze jak obiecują to i może nie trzeba będzie GPU wymieniać, żeby pograć w wysokim framerate. Pewnie te oskrtptowane sceny jak wypadające jabłka raczej nie trafią do gry bo to by było zbyt next genowe, ale dobrze kombinują chłopaki. Jaram się 😁




Trwa Wczytywanie