Nowe publikacje z serii Dungeons & Dragons ujawniają dalsze losy jednej z najważniejszych bohaterek gry Larian Studios.
Fani Baldur's Gate 3 od dawna zastanawiają się, jak potoczyły się dalsze losy Karlach po wydarzeniach z gry. Barbarzynka z piekielnym silnikiem zamiast serca stała się jedną z najbardziej uwielbianych bohaterek, a jej finał należał do najbardziej emocjonalnych. Teraz jednak wygląda na to, że oficjalne materiały Dungeons & Dragons przynoszą długo wyczekiwaną odpowiedź. I jest ona znacznie bardziej optymistyczna niż większość możliwych zakończeń w grze od Larian Studios.
Baldur's Gate 3 – Karlach
Baldur's Gate 3 – Karlach otrzymała swój finał w nowych książkach z Dungeons & Dragons
W nowej publikacji osadzonej w świecie DnD można znaleźć informacje, które umiejscawiają dalsze losy towarzyszy z Baldur's Gate 3 na osi czasu Zapomnianych Krain. Co najważniejsze: Karlach pojawia się w historii rozgrywającej się kilka lat po wydarzeniach znanych z gry, co sugeruje, że bohaterka nie tylko przetrwała, ale i wróciła do Faerun po potencjalnym leczeniu w Avernus.
W sieci szczególną uwagę zwróciła analiza jednego z fanów, który zauważa, że oficjalna chronologia jasno wskazuje na powrót Karlach do Wrót Baldura:
Ujawnienie wydarzeń z 1501 roku i ponowne pojawienie się Karlach w mieście oznacza, że w kanonie jej silnik został naprawiony.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Z oficjalnych materiałów wynika, że wydarzenia Baldur's Gate 3 osadzono w roku 1492 według Dalereckoning. Z kolei historie Forgotten Realms: Heroes of Faerun oraz Forgotten Realms: Adventures in Faerun, w których Karlach ponownie się pojawia, mają miejsce dziewięć lat później, czyli w 1501 DR. Tym samym jej dalszy los nie jest już kwestią domysłów. Bohaterka nie spłonęła, nie poświęciła się jako Illithid i nie przepadła na zawsze w Avernus.
Co ciekawe, już epilog Baldur’s Gate 3 delikatnie sugerował taki rozwój wydarzeń. Karlach wspominała wtedy o wyprawie, podczas której zdobyła plany mogące pomóc w stabilizacji jej piekielnego silnika. Wygląda więc na to, że tajemnicza technologia faktycznie okazała się skuteczna, przynajmniej na tyle, by bohaterka mogła wrócić do świata śmiertelników.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!