Twórca Cyberpunka widział już fragmenty sequela. „Pokazują mi, co się będzie działo”

Mikołaj Berlik
2025/11/04 09:00
2
0

Mike Pondsmith ujawnił, że CD Projekt RED pokazał mu fragmenty Project Orion – kontynuacji Cyberpunka 2077.

Choć większość uwagi graczy skupia się dziś na The Witcher 4, fani Cyberpunka 2077 wciąż z niecierpliwością czekają na nowe informacje o Project Orion, czyli pełnoprawnym sequelu. W najnowszym streamie REDstream Mike Pondsmith – twórca uniwersum – ujawnił, że CD Projekt RED zaczyna pokazywać mu elementy powstającej gry – dowiedzieliśmy się też o potencjalnym powrocie Keanu Reeves’a.

Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 – twórca świata zdradza szczegóły o sequelu

„Pokazują mi, co się będzie działo w nowej odsłonie. Pokazują mi rzeczy związane z telewizją, radiem i innymi mediami w grze” – powiedział Pondsmith. Dodał też, że regularnie konsultuje pomysły z zespołem, tak by zachować spójność z oryginalnym światem Cyberpunka.

Pondsmith przypomniał, że jego rola jako konsultanta przy Cyberpunk 2077 pozwoliła uniknąć wielu błędów, szczególnie w kwestii projektów broni i klimatu Night City. Dzięki jego wskazówkom pistolety zyskały charakterystyczny, brutalny wygląd zamiast typowo „sci-fi” designu.

GramTV przedstawia:

Tym razem również ma realny wpływ na kształt nowej gry. Wspomniał, że akcja sequela może rozgrywać się w mieście przypominającym „Chicago gone wrong”, co sugeruje zupełnie nowe otoczenie i tonację narracji. Pondsmith zdradził także, że jego kontakt z twórcami obejmuje nie tylko lore, ale też szczegóły świata przedstawionego – od reklam po transmisje medialne, które ponownie mają odegrać istotną rolę w budowaniu atmosfery.

Na razie CD Projekt RED nie ujawnił żadnych oficjalnych materiałów z Project Orion, ale słowa Pondsmitha potwierdzają, że prace nad grą trwają w najlepsze.

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
05/11/2025 18:39
dariuszp napisał:

Znowu w dalszym tomie jak Ciri spotyka Bonharta, ten pokazuje jej kilka medalionów. Był tam gryf i inne stworzenia. Sapkowski nie chciał pomagać w robieniu gry. CDPR po prost uwziął co było w książce. Powiązali medaliony Bonharta z tym jednym zdaniem i na tej podstawie mamy różne szkoły wiedźmińskie. Technicznie nadal canon gdyby nie fakt że Sapkowski się poirytował tym że CDPR tworzy lore który teraz ludzie uznają za fakt. Mimo że to wymysł w całości CDPR. 

Sam AS umieścił w swojej książce wiedźmina Coena, który był bodajże z Poviss i zachowaniem jak i podejściem do różnych tematów wyraźnie się różnił od reszty gromadki z Kaer Morhen. Jak dla mnie to też mogło wskazywać na to, że gdzie indziej był szkolony. Może w głowie ASa nie była to zupełnie odrębna szkoła tak jak je teraz fani dzielą na różne zwierzęta ale jak dla mnie wskazywało jednoznacznie, że Kaer Morhen nie było jedyną szkołą wiedźmińską.

dariuszp
Gramowicz
04/11/2025 09:49

Nie dowiedzieliśmy się o potencjalnym powrocie Reevsa. Już nie zmyślajcie. Zapytany po prostu rzucił żartem do ekranu że ma pomysły :-) 

Rozumiem że czeka nas cała seria wpisów które rozbiorą ten godzinny wywiad na czynniki pierwsze i będziemy gdybać nad każdym zdaniem? Myśleliście żeby na Gram.pl zrobić jakieś "kategorie"? Żeby tak powiązane wpisy wrzucić razem by później dało się przeglądać cały temat? Bo rozumiem że robicie to dla odwiedzin.

Generalnie to się wiąże właśnie z tym fragmentem odnośnie broni. Artyści robili coś bardziej futurystycznego, bardziej sci-fi a on chciał coś co jest ciężkie i metalowe. Ale czego nie wspomnieliście to anegdoty którą przytoczył. 

Jak artyści mu pokazali design broni i im powiedział że to nie to i zaczął tłumaczyć jak to widzi to szef studia zadowolony poprosił go żeby poleciał do drugiego studia w Krakowie i zrobił to samo :-) Raz, pewnie dla morale żeby spędzili czas z twórcą Cyberpunka a dodatkowo żeby wiedzieli co mu chodzi po głowie. 

To jest właśnie jedna z tych rzeczy która wyróżnia CDPR. Mają obsesję na temat materiału źródłowego. Pamiętacie wpis o Sapkowskim i o szkołach Wiedźminów? W jednym tomie jest jedno krótkie zdanie mówiące że Geralt swój medalion wilka miał ze szkoły. To jest właśnie to zdanie które Sapkowski chciał usunąć. 

Znowu w dalszym tomie jak Ciri spotyka Bonharta, ten pokazuje jej kilka medalionów. Był tam gryf i inne stworzenia. Sapkowski nie chciał pomagać w robieniu gry. CDPR po prost uwziął co było w książce. Powiązali medaliony Bonharta z tym jednym zdaniem i na tej podstawie mamy różne szkoły wiedźmińskie. Technicznie nadal canon gdyby nie fakt że Sapkowski się poirytował tym że CDPR tworzy lore który teraz ludzie uznają za fakt. Mimo że to wymysł w całości CDPR. 

To jest właśnie lekcja którą powinni sobie wziąć do serca ludzie z Netflixa czy Amazona. Jak robisz na podstawie popularnego materiału źródłowego - ufaj twórcy i temu co robił. Bo jak robisz wymysły to dostajesz taki syf jak Rings of Power czy serial Wiedźmin. Bo scenarzyści pracujący nad tymi seriami talentem nawet nie zbliżyli się do Tolkiena czy Sapkowskiego. 

Za to mają ego dużo większe niż Sapkowski.