Toei Animation ogłasza inwestycję wartą 450 milionów dolarów. Gdzie w tym wszystkim jest Dragon Ball?

Studio Toei Animation zapowiada ogromne zmiany i plan rozwoju, który ma być przełomowy dla firmy oraz gatunku anime.

Studio Toei Animation, legenda japońskiej branży anime odpowiedzialna m.in. za Dragon Ball, One Piece i Digimon, zapowiedziało początek nowej 10-letniej strategii rozwoju, która ma całkowicie odmienić sposób, w jaki tworzy i eksportuje swoje produkcje. Plan zakłada inwestycję o wartości około 450 milionów dolarów, a jego celem jest zarówno ekspansja zagraniczna, jak i zwiększenie liczby oraz jakości nowych tytułów powstających w Japonii.

Toei Animation
Toei Animation

450 milionów dolarów na rozwój i nowe studia

W ramach planu Toei zamierza zatrudnić setki nowych artystów i animatorów, otworzyć dodatkowe studia animacji w Japonii, a także rozbudować swoją główną siedzibę. Jednocześnie firma planuje zwiększyć liczbę tworzonych marek aż trzykrotnie, do 25 nowych własności intelektualnych rozwijanych również poza Japonią. To część szerokiej wizji globalnej ekspansji, która ma uczynić Toei jeszcze większym graczem na światowym rynku animacji. Studio inwestuje także w technologie animacji nowej generacji, aby konkurować z największymi światowymi studiami.

Najwięcej emocji budzą jednak zapowiedzi dotyczące flagowych serii Toei, z których Dragon Ball jest najważniejszą. Po śmierci Akiry Toriyamy w 2024 roku marka pozostawała w uśpieniu, a fani otrzymywali jedynie szczątkowe informacje o przyszłości serii. Sytuacja ma się jednak wkrótce zmienić, bowiem w styczniu 2026 roku w Japonii odbędzie się specjalne wydarzenie poświęcone Dragon Ballowi, podczas którego zaprezentowane zostaną nowe ogłoszenia związane z marką obchodzącą już ponad 40 lat istnienia.

GramTV przedstawia:

Dzięki reorganizacji Toei i zwiększeniu liczby zespołów produkcyjnych, każda z głównych marek, w tym Dragon Ball i One Piece, ma otrzymać dedykowany zespół twórców, co pozwoli uniknąć sytuacji, w której prace nad jednym tytułem opóźniają rozwój drugiego. Innymi słowy, produkcja One Piece nie będzie już spowalniać powrotu Dragon Balla. Wszystko wskazuje na to, że nowe anime z Goku może być bliżej, niż ktokolwiek przypuszczał.

Choć Toei od dekad dominuje w Japonii, teraz studio zamierza umocnić swoją pozycję na rynkach zagranicznych. W ramach nowej strategii powstaną międzynarodowe oddziały i centra produkcyjne, które będą odpowiadać za rozwój nowych serii animowanych skierowanych do globalnej publiczności. Firma chce w pełni wykorzystać światowy boom na anime, który w ostatnich latach osiągnął historyczny poziom popularności.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!