Terminator może stać się rzeczywistością? Jamesa Cameron ostrzega i wskazuje, czego nie możemy zrobić z AI

Radosław Krajewski
2025/08/07 09:00
0
0

Reżyser ma radę, do czego sztucznej inteligencji nie powinniśmy dawać dostępu.

James Cameron nie przestaje eksplorować możliwości sztucznej inteligencji w filmie, ale jednocześnie ostrzega przed realnym zagrożeniem, jakie niesie jej wykorzystanie w sektorze militarnym. W wywiadzie dla Rolling Stone, promującym książkę Ghosts of Hiroshima, którą planuje zekranizować, porównał rozwój AI z możliwą katastrofą na miarę serii Terminator.

Terminator
Terminator

Terminator stanie się filmem na faktach? James Cameron tego się obawia

Naprawdę uważam, że wciąż istnieje zagrożenie apokalipsą w stylu Terminatora, w której AI zostaje połączona z systemami broni, nawet na poziomie broni jądrowej, systemów obrony jądrowej, kontrataków i tym podobnych. Ponieważ teatr działań zbrojnych jest tak dynamiczny, a okna decyzyjne są tak krótkie, potrzeba by superinteligencji, by to wszystko przetworzyć. Może będziemy na tyle mądrzy, żeby zachować człowieka w tym procesie. Ale ludzie są omylni, a w przeszłości popełniono wiele błędów, które niemal doprowadziły do międzynarodowych incydentów i mogły wywołać wojnę nuklearną. Więc nie wiem.

Reżyser dodał, że ludzkość obecnie stoi u progu szybkiego rozwoju trzech zagrożeń, które mogą zniszczyć naszą cywilizację. Spekuluje, że to właśnie superinteligencja mogłaby wyeliminować te problemy.

Mam wrażenie, że stoimy na progu rozwoju ludzkości, gdzie jednocześnie ujawniają się trzy egzystencjalne zagrożenia: klimat i ogólna degradacja środowiska, broń jądrowa oraz superinteligencja. Wszystkie jakby osiągają punkt kulminacyjny w tym samym czasie. Może superinteligencja okaże się odpowiedzią. Nie wiem. Nie przewiduję tego, ale może tak być.

Jego Terminator z 1984 roku opowiada o świecie zdominowanym przez samoświadomą sieć obronną o nazwie Skynet, która zwraca się przeciwko ludzkości. Choć reżyser docenia postęp technologiczny, zachowuje dystans wobec AI jako narzędzia twórczego.

GramTV przedstawia:

W 2023 roku w rozmowie z CTV News Cameron wyraził wątpliwość, czy sztuczna inteligencja kiedykolwiek będzie w stanie stworzyć historię, która naprawdę poruszy widzów.

Po prostu nie wierzę, że bezcielesny umysł, który tylko odtwarza to, co powiedziały inne ucieleśnione umysły – o swoim życiu, miłości, kłamstwie, strachu, śmiertelności – i skleja to w słowną papkę, a potem to powtarza… nie wierzę, że kiedykolwiek powstanie z tego coś, co poruszy widownię. Żeby to napisać, trzeba być człowiekiem. Nie znam nikogo, kto choćby rozważa, by AI pisała scenariusz.

Mimo to Cameron widzi w AI narzędzie, które może pomóc w przezwyciężeniu największego problemu współczesnego Hollywood, czyli kosztów. W 2024 roku ogłosił, że dołączył do rady dyrektorów Stability AI, firmy odpowiedzialnej za model Stable Diffusion. W podcaście „Boz to the Future” powiedział, że przyszłość blockbusterów zależy od możliwości „przecięcia kosztów efektów specjalnych o połowę”.

Jeśli chcemy nadal oglądać takie filmy, jakie zawsze kochałem, które lubię tworzyć i na które sam chodzę, Diunę, Diunę: Część drugą, moje filmy czy inne wielkie produkcje pełne efektów specjalnych i CGI, musimy znaleźć sposób, by przeciąć koszty o połowę. I nie chodzi o zwolnienie połowy ekipy w firmach od efektów specjalnych. Chodzi o podwojenie tempa realizacji danego ujęcia, żeby rytm pracy był szybszy, cykl produkcji sprawniejszy, a artyści mogli przechodzić do kolejnych świetnych rzeczy i kolejnych, prawda? To jest moja wizja.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!