W sieci krążył w ostatnich dniach wywiad, w którym Clint Eastwood rzekomo krytykował Hollywood za obsesję na punkcie remake’ów, franczyz i twórczego zastoju. Problem w tym, że sam zainteresowany stanowczo zaprzecza, jakoby kiedykolwiek taką rozmowę przeprowadził.
Cry Macho – Clint Eastwood
Clint Eastwood zaprzeczył udzieleniu wywiadu, który niedawno obiegł sieć
Artykuł opublikował austriacki dziennik Kurier, który mimo ograniczonego zasięgu, szybko trafił na czołówki międzynarodowych mediów. Głos w sprawie postanowił zabrać sam Eastwood, kontaktując się z redakcją Deadline, by zdementować fałszywe informacje.
W ostatnim czasie pojawiło się kilka doniesień na mój temat. Pomyślałem, że warto przedstawić fakty. Mogę potwierdzić, że skończyłem 95 lat. Mogę też potwierdzić, że nie udzieliłem żadnego wywiadu austriackiemu wydawnictwu Kurier, ani żadnemu innemu dziennikarzowi w ostatnich tygodniach. Ten wywiad jest całkowicie zmyślony – oświadczył Eastwood.
Do sytuacji doszło tuż po 95. urodzinach reżysera, które same w sobie stanowiły powód do medialnego zainteresowania. Fałszywy materiał zbiegł się z tym wydarzeniem i zyskał na popularności dzięki domniemanym kontrowersyjnym cytatom. Teraz to jednak Eastwood zamyka temat jednoznacznym stanowiskiem.
GramTV przedstawia:
Cała sytuacja budzi zdumienie. Średniej wielkości austriacka gazeta najwyraźniej uznała, że może bezkarnie wymyślić rozmowę z ikoną kina i nikt się tego nie dopatrzy. Tymczasem jej publikacja szybko została zdemaskowana.
Co ciekawe, mimo że całość okazała się fikcją, część informacji zawartych w rzekomym wywiadzie może jednak mieć w sobie ziarno prawdy. Jak donosi Reuters, niezależne źródła potwierdziły, że zawarta w wywiadzie informacja, że Clint Eastwood pracuje nad nowym filmem, rzeczywiście może być prawdziwa.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!