Ta wyczekiwana adaptacja kultowej gry jednak powstaje i to dla Netflix. Reżyser: „Jesteśmy w całkiem dobrym miejscu”

Jakub Piwoński
2025/05/20 10:00
0
0

Filmowy BioShock powstaje już dobrych kilka lat. Twórcy są jednak dobrej myśli.

Choć od pierwszej zapowiedzi filmowej adaptacji BioShocka minęły już niemal trzy lata, projekt nadal żyje – i według reżysera ma się coraz lepiej. Francis Lawrence, znany z serii Igrzyska śmierci oraz nadchodzącej ekranizacji Wielkiego marszu Stephena Kinga, w rozmowie z IGN potwierdził, że film wciąż jest w fazie rozwoju, ale pojawiło się światełko w tunelu.

BioShock
BioShock

Filmowy BioShock jednak powstanie?

Lawrence powiedział dla IGN:

To trudna adaptacja, więc jest wiele rzeczy do ustalenia i zrobienia dobrze. W Netflixie zaszły zmiany w reżimie, więc wszystko się zatrzymuje i nabiera nowej energii, zatrzymuje się i nabiera nowej energii, i myślę, że jesteśmy w całkiem dobrym miejscu, szczerze mówiąc.

Projekt od początku napotykał przeszkody – nie tylko związane ze złożonością materiału źródłowego, ale też ze zmianami personalnymi w Netflixie. W zeszłym roku podczas ComicConu w San Diego producent Roy Lee ujawnił, że przetasowania w strukturach platformy przełożyły się na zmniejszony budżet, co wymusiło zmianę skali filmu. Zamiast widowiska z rozmachem, BioShock ma być teraz produkcją o bardziej osobistym charakterze (choć nie wiemy, jak rozumieć tę informację).

GramTV przedstawia:

Początkowo za scenariusz odpowiadał Michael Green (Logan), jednak obecnie pieczę nad tekstem sprawuje Justin Rhodes, który ma doświadczenie z adaptacjami gier – pracował m.in. przy projektach opartych na Unreal Tournament i Warhammer 40,000 dla Ukrytego poziomu. Lawrence zdradził, że przed spotkaniem z Rhodesem otrzymał już szkic scenariusza, co może oznaczać, że prace nad filmem wreszcie ruszyły z miejsca.

Na razie nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się premiery, ale jasne jest jedno – projekt nie został anulowany, mimo strajków, trudności budżetowych i typowych zakrętów produkcyjnych. W dobie sukcesów takich adaptacji gier jak Fallout, The Last of Us czy Sonic, Netflix nadal widzi potencjał w ekranizacji klasycznego tytułu studia Irrational Games.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!