Szef PlayStation o kupnie Activision przez MS: „Chcę tylko zablokować fuzję”

Od ponad roku Sony skutecznie blokuje możliwość przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. W ostatnich miesiącach dowiedzieliśmy się wielu interesujących szczegółów dotyczących umowy, ale również działań japońskiej korporacji mającej wykorzystywać wszelkie środki, aby nie doprowadzić finalizacji transakcji do końca. Nawet tych mniej czystych, jak oskarżenie Microsoft o celowe tworzenie błędów w nowych odsłonach Call of Duty, które występowałyby wyłącznie na PlayStation. Ale przedstawiciele Giganta z Redmond wcale nie są dłużni i zażądali od Sony ujawnienia dokumentów z umowami, które Japończycy zawali z zewnętrznymi studiami na ekskluzywne treści dla swoich konsol. Tym razem do sieci trafiła wypowiedź Jima Ryana, szefa PlayStation, który jasno dał do zrozumienia, że Sony nie walczy o przyszłość marki Call of Duty, ani tym bardziej nie chce negocjować jakichkolwiek warunków, ale zależy im wyłącznie na zablokowaniu przejęcia Activision Blizzard.

Sony zależy wyłącznie na zablokowaniu kupna Activision przez Microsoft

Competition and Markets Authority opublikowało nowy dokument, który ujawnia kolejne kulisy transakcji dokonywanej przez Microsoft. Na swoim Twitterze skomentowała go Lulu Cheng Meservey, wiceprezes wykonawcza ds. korporacyjnych i dyrektorka ds. komunikacji w Activision Blizzard. Przyznała, że Sony otrzymało od Microsoftu ofertę zapewniającą dostęp do Call of Duty na PlayStation na dziesięć lat, która jest lepsza od tej, jaką Activision kiedykolwiek mogłoby zaoferować Japończykom. W dalszej części przytoczyła wypowiedź Jima Ryana, który stawia szefa PlayStation w niekorzystnym świetle. Według jej informacji zacytowane słowa pochodzą z 21 lutego.

Microsoft zaoferował Sony (dominującemu liderowi konsol od ponad dekady, z 80% udziałem w rynku) 10-letnią umowę na znacznie lepszych warunkach niż Sony kiedykolwiek od nas otrzyma.

Zaoferowaliśmy również Sony gwarantowany długoterminowy dostęp do Call of Duty.

Ale oni ciągle odmawiają.

Dlaczego?

Prezes SIE odpowiedział na to pytanie w Brukseli.

Cytując jego słowa:

„Nie chcę nowej umowy na Call of Duty. Chcę tylko zablokować waszą fuzję”

Narracja Sony dotycząca obaw o serię Call of Duty i tym samym osłabienie pozycji PlayStation na światowym rynku właśnie runęła. Jim Ryan dobitnie potwierdził, że zależy im wyłącznie na tym, aby Microsoft nie wchłonął kolejnej firmy po zakupie Bethesdy i mniejszych studiów w poprzednich latach. Końca sprawy wciąż nie widać, więc możemy być pewni, że obie strony sporu jeszcze nas czymś zaskoczą w niedalekiej przyszłości.