Twórcy wyciągają wnioski z błędów poprzedniej części i obiecują lepsze doświadczenie już na premierę.
Po prezentacji rozgrywki podczas The Game Awards twórcy Lords of the Fallen 2 zaczęli ujawniać więcej szczegółów na temat kierunku rozwoju gry. W wywiadzie dla Wccftech reżyser projektu James Lowe podkreślił, że kluczową filozofią przy tworzeniu sequela jest „szacunek dla czasu gracza”.
Lords of the Fallen 2
Lords of the Fallen 2 – brutalniejsza walka i system okaleczania
Jednym z najważniejszych nowych elementów rozgrywki ma być system rozczłonkowywania przeciwników. Lowe tłumaczy, że mechanika ta powstała z chęci nadania walce większej fizyczności i brutalności. Zamiast natychmiastowego „padania” wrogów, ich ciała mają reagować na zadawane obrażenia, pozostawiając po starciach wyraźne ślady na polu walki.
Deweloperzy chcą w ten sposób wzmocnić mroczny klimat gry i sprawić, by każde starcie było bardziej satysfakcjonujące wizualnie oraz mechanicznie.
Znaczącej ewolucji doczeka się również świat Umbral. W sequelu nie będzie on jedynie równoległą rzeczywistością, lecz aktywną, wrogą siłą, która wywiera ciągłą presję na gracza. Umbral ma silniej wpływać na eksplorację, walkę i atmosferę, a im dłużej przebywa się w tej sferze, tym większe zagrożenie odczuje gracz.
Twórcy obiecują także wyraźniejsze różnice wizualne i narracyjne pomiędzy Umbralem a światem Axiom.
Jednym z najczęściej krytykowanych elementów pierwszej części była wysoka gęstość przeciwników oraz chaotyczne rozmieszczenie wrogów. W Lords of the Fallen 2 projektanci postawili na bardziej przemyślane starcia, lepsze odstępy i wyraźny cel każdego encounteru. Trudność ma wynikać z projektu walki, a nie z zalewania gracza liczbą przeciwników.
GramTV przedstawia:
Poprawiono także czytelność świata – lepsze punkty orientacyjne, płynniejsze przejścia między lokacjami i powrót lampy Umbral jako narzędzia prowadzącego zagubionych graczy.
Narracja w sequelu ma być bardziej przystępna i oparta na misjach, przy jednoczesnym zachowaniu charakterystycznej dla gatunku głębi i niedopowiedzeń. Twórcy zapowiadają również zmiany w systemach rozwoju postaci, które mają zachęcać do eksperymentowania zamiast karać za zmianę stylu gry.
Istotnym tematem jest też stabilność techniczna. Doświadczenia z premiery pierwszej gry na Unreal Engine 5 mają pomóc zespołowi zapewnić płynne działanie Lords of the Fallen 2 już w dniu debiutu.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!