Sony „nadużyło dominującej pozycji na rynku konsol”? PlayStation stało się celem dochodzenia antymonopolowego

Radosław Krajewski
2023/05/30 15:15
3
1

Japońską firmę może czekać kara.

PlayStation na wielu rynkach zostawiło daleko w tyle Microsoft, posiadając dominującą pozycję na rynku konsol. Ale bycie liderem w tym wyścigu nie zawsze może oznaczać coś dobrego. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Rumunii wszczął postępowanie w sprawie potencjalnego nadużywania swojej pozycji przez Sony. Chodzi konkretniej o wyłączną sprzedaż niektórych gier na PlayStation Store, jak i zakazywania sprzedaży kodów aktywacyjnych do gier na konsolach PlayStation przez konkurencyjne sklepy.

Sony „nadużyło dominującej pozycji na rynku konsol”? PlayStation stało się celem dochodzenia antymonopolowego

Działania Sony zostaną przeanalizowane przez rumuński UOKiK

Organ antymonopolowy ma przesłanki wskazujące na to, że Sony mogło nadużyć dominującej pozycji na rynku konsol do gier wideo, zarówno poprzez internetową sprzedaż gier wideo kompatybilnych z konsolami PlayStation wyłącznie za pośrednictwem platformy PlayStation Store, a także poprzez zakaz sprzedaży kodów aktywacyjnych do gier wideo kompatybilnych z konsolami PlayStation przez konkurencyjnych dystrybutorów.

Jak czytamy w dalszej części oficjalnego pisma sporządzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Rumunii, praktyki te ograniczają opcje zakupu gier na konsolach PlayStation w innych sklepach, co doprowadziło do wzrostu cen cyfrowych gier. Co więcej, efektem tych praktyk jest zniechęcenie rumuńskich studiów do tworzenia gier na PlayStation.

GramTV przedstawia:

Urząd twierdzi, że PlayStation jest preferowaną marką konsol przez rumuńskich graczy, których jest około 1,3 miliona. W Rumunii istnieje 127 studiów tworzących gry. Na wszystkie wspomniane podmioty ma mieć wpływ „antykonkurencyjna praktyka firmy Sony”.

W ramach tego dochodzenia Rada ds. Konkurencji przeprowadziła kontrole w siedzibie Sony w Europie w celu zebrania informacji i dowodów. Urząd wspomina, że kontrole mają na celu uzyskanie wszelkich niezbędnych dokumentów do wyjaśnienia sprawy. Postępowanie nie przesądza jednak o winie firmy.

Komentarze
3
dariuszp
Gramowicz
01/06/2023 10:31
Barney napisał:

Urzędowi nie chodzi o inny sprzęt. Chodzi o uwolnienie dystrybucji, n.p. o możliwość sprzedaży cyfrowych kluczy do gier przez inne sklepy niż PS Store. Cyfrowe klucze do gier można aktywować na konsoli, ale nie za bardzo gdzie jest je kupić. Sony pobiera 1/3 ceny gry jako prowizję. Uwolnienie sklepu umożliwiłoby potencjalną obniżkę cen gier i więcej pieniędzy dla producentów gier.

To nie przejdzie bo w zasadzie wtedy korporacja która by sprzedawała klucze poza playstation na playstation korzystała by z całej infrastruktury playstation bez płacenia za nią. Czyli pobieranie i aktualizacja gier. Osiągnięcia. Czat głosowy. Tryb sieciowy. Pomoc techniczna. Jest tego cała masa.

Jak wyobrażasz sobie pokrycie kosztów tych usług bez pobierania prowizji?

Dodatkowo prowizja nie zawsze jest 30%. Jest progresywna. Tzn im więcej sprzedajesz tym jest mniejsza.

Mi się wydaje że jak ktoś chce sprzedawać klucze poza sklepem Sony czy Microsoftu to musi zwyczajnie zrobić własną konsolę.

Barney
Gramowicz
30/05/2023 20:23
dariuszp napisał:

Czy ktoś mi powie co to za bzdury?

Przecież nie ma kompatybilnego z Playstation sprzętu. Nie możesz sobie np. God of War Ragnarock zainstalować na jakimś innym urządzeniu z innego sklepu. Nie dlatego że Sony zabrania tylko dlatego że kompatybilny sprzęt nie istnieje. Podobnie jak nie istnieją alternatywne sklepy. Nawet na Playstation nie da się zainstalować alternatywnego sklepu. 

I to jest praktyka podobna np. do telefonów. EU próbuje to ukrócić, zwłaszcza jeżeli chodzi o stosowanie metod płatności. Ale to odrębny temat.

Więc co jest podstawą do tego wszystkiego? Bo serio ten cały tekst brzmi jak kompletne bzdury.

Urzędowi nie chodzi o inny sprzęt. Chodzi o uwolnienie dystrybucji, n.p. o możliwość sprzedaży cyfrowych kluczy do gier przez inne sklepy niż PS Store. Cyfrowe klucze do gier można aktywować na konsoli, ale nie za bardzo gdzie jest je kupić. Sony pobiera 1/3 ceny gry jako prowizję. Uwolnienie sklepu umożliwiłoby potencjalną obniżkę cen gier i więcej pieniędzy dla producentów gier.

dariuszp
Gramowicz
30/05/2023 18:07

Czy ktoś mi powie co to za bzdury?

Przecież nie ma kompatybilnego z Playstation sprzętu. Nie możesz sobie np. God of War Ragnarock zainstalować na jakimś innym urządzeniu z innego sklepu. Nie dlatego że Sony zabrania tylko dlatego że kompatybilny sprzęt nie istnieje. Podobnie jak nie istnieją alternatywne sklepy. Nawet na Playstation nie da się zainstalować alternatywnego sklepu. 

I to jest praktyka podobna np. do telefonów. EU próbuje to ukrócić, zwłaszcza jeżeli chodzi o stosowanie metod płatności. Ale to odrębny temat.

Więc co jest podstawą do tego wszystkiego? Bo serio ten cały tekst brzmi jak kompletne bzdury.




Trwa Wczytywanie