Sony coraz mniej stawia na sprzęt? Wypowiedź dyrektora wywołała burzę

Mikołaj Berlik
2025/08/08 17:00
1
0

PlayStation nie zniknie, ale strategia firmy ulega zmianie.

Wypowiedź wicedyrektora Sony, Sadahiko Hayakawy, wywołała falę spekulacji na temat przyszłości PlayStation. Choć nie padły słowa o porzuceniu konsol, firma jasno sygnalizuje, że w przyszłości większy nacisk położy na usługi i tworzenie treści.

PlayStation
PlayStation

Sony – mniej sprzętu, więcej treści i usług

Hayakawa zaznaczył, że Sony będzie stopniowo odchodzić od modelu biznesowego opartego na sprzęcie, by skupić się na usługach dla społeczności i tworzeniu treści. Już teraz gry, muzyka i filmy odpowiadają za 60% przychodów firmy, a trend ten widoczny jest od lat – dział VAIO sprzedano już w 2014 roku.

Wczytywanie ramki mediów.

Choć część graczy zinterpretowała te słowa jako zapowiedź końca konsol PlayStation, nie ma ku temu podstaw. Segment gier wciąż przynosi Sony ogromne zyski, a same konsole radzą sobie bardzo dobrze. Wypowiedź dotyczyła całej struktury korporacji, nie konkretnej marki.

GramTV przedstawia:

Równolegle widać wyraźne zmiany w podejściu do ekskluzywności. Nadchodząca premiera Helldivers 2 na XSX/S czy poszukiwanie osoby odpowiedzialnej za strategię multiplatformową potwierdzają, że Sony staje się coraz mniej restrykcyjne. Część analityków, w tym Jez Corden z WindowsCentral, uważa, że pełna rezygnacja z ekskluzywności to tylko kwestia czasu.

Jednocześnie firma ma trudności z rozwojem segmentu gier-usług. Skasowane The Last of Us: Factions, porzucony Concord i opóźniony Marathon pokazują, że ta strategia nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Dyrektor finansowy Lin Tao przyznał, że ekspansja w tym kierunku jest trudniejsza, niż zakładano. Marathon ma zadebiutować najpóźniej do 31 marca 2026 roku, ale Bungie – studio odpowiedzialne za grę – straci część niezależności i ma zostać pełnoprawną częścią PlayStation Studios.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
08/08/2025 17:05

Pewnie robią to samo co Microsoft. Microsoft w zasadzie porzucił konsole. To będzie niemal ustandaryzowany PC. Też jeżeli po prostu będzie na konsoli Steam to będziesz miał ten sam kłopot z grami co na PC czyli zabawa w "znajdź ustawienia". Chyba że Steam wprowadzi jakiś "xbox settings" z optymalnymi ustawieniami dla "ustandaryzowanego PC".

Xbox stawia na GamePass ale z drugiej strony jak im się konsola nie sprzedaje to im się rynek zmniejsza. Jest oczywiście jeszcze PC ale to nie to samo. Tyle że GamePass dla developerów to nie jest dobry deal wg tego co słyszałem od ludzi. W zasadzie GamePass ma tylko sens jeżeli uważasz że Twoja gra poniesie porażkę bo wtedy to jest jakieś zabezpieczenie. 

Wydaje mi się że to podejście nie będzie zbyt dobre dla graczy.