Ta katastroficzna produkcja osadzona w latach 90. stała się hitem.
Nowy serial Heweliusz, dostępny na Netflix od kilku dni, zdobył uznanie zarówno widzów, jak i krytyków, szybko stając się jedną z najchętniej oglądanych produkcji platformy. Teraz Netflix uchyla rąbka tajemnicy, pokazując, jak powstawała ta głośna produkcja.
Heweliusz
Heweliusz – kulisy powstawania serialu
Serial zadebiutował 5 listopada i jest dziełem twórców Wielkiej wody – reżysera Jana Holoubka, producentki Anny Kępińskiej oraz scenarzysty Kaspra Bajona. Ten dramat katastroficzny inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami – zatonięciem promu Jan Heweliusz, do którego doszło w styczniu 1993 roku na Bałtyku.
Akcja rozpoczyna się 13 stycznia 1993 roku, gdy prom Heweliusz wyrusza z Świnoujścia do Ystad w Szwecji. Rutynowa podróż szybko przeradza się w dramatyczną walkę o życie, gdy statek trafia w sam środek potężnego sztormu. Na morzu rozgrywa się dramat pasażerów i załogi, zmagających się z bezlitosnym żywiołem, a na lądzie bliscy ofiar stają do równie trudnej walki – o prawdę, sprawiedliwość i godność zaginionych.
GramTV przedstawia:
Netflix opublikował właśnie materiał zza kulis, w którym można zobaczyć, jak powstawały najbardziej wymagające sceny na morzu oraz jak twórcy starali się oddać autentyzm jednej z największych katastrof morskich w historii współczesnej Polski.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!