SEGA przez pomyłkę ujawniła wyniki sprzedaży gier Like a Dragon: Infinite Wealth, Persona 3 Reload, Shin Megami Tensei 5 i innych

dariuszp napisał:

No te wyniki są bardzo dobre. Warto wspomnieć że przed Warhammerem najlepiej sprzedającą się grą (która również była długo popsuta) to był Rome 2 - zaledwie 1.13 miliona kopii. W zasadzie Rome 2, seria Warhammer i Three Kingdoms to są jedyne gry które przebiły bariere 1 miliona.

Realia są takie że to są solidne RTS-y ale przez to nie są dla casuali. 

Tak tak, nie neguje że wyniki są dobre, ale pisałem w kontekście poprzednich odsłon. Jeżeli dobrze koajrze poprzednik, TW: WII, sprzedał się gdzieś powyżej 3 mln. O sukcesie tej serii wielokrotnie była mowa, dla CA  z "ciekawego eksperymentu" seria stałą się flagowcem i sprowadziłwielu graczy którzy wcześniej nei grali w gry Total War, a GW było bardzo zadowolone z wyników sprzedaży i marketingu ich produktów, do tego stopnia że wspólnie z CA zaczęło rozwijać swoje serie figurkowe (Cathay który nigdy wcześniej nie miał linii figurek i był tylko wzmiankowany w książkach, został opracowany ścisle z CA i teraz niedawno wyszedł w formie "fizycznej"). Sa plotki że W40k dostanie podobny tytuł od CA.

Three Kingdoms zawdzięcza sprzedaż Chinom. Opowieść o trzech królestwach to klasyk. Sama gra zachęca by podejmować decyzje w kampanii zgodnie z wydarzeniami (ale możesz się wyłamać). 

Tak, chyba takie też było założenie CA. Ale pamiętam że przerwanie rozwoju tej gry obiło się szerokim echem i zdziwieniem w społeczności. Tam w tle działo się sporo, Sega lubi mieszać (m. in. była mowa o redukcji zespołu CA i śrubowaniu deadline-ów ) - dlatego też np. takie Amplitude Studios postanowiło ponownie się odłączyć po kilku latach podległości pod tym wydawcą i "wykupiło się" się z Segi... 

wolff01 napisał:

Hmm o ile wynik TW:W III wydaje się dobry jak na RTSa, to chyba jednak prawdą jest że nie sprzedał się aż tak jak chcieli - jest to jednak ich flagowiec, a sporo osób twierdziło że gra wyszła za szybko i nie do końca spełniła oczekiwania graczy, natomiast różne nieudane ruchy CA (podwyższanie cen, słaba kampania fabularna, jakość kilku DLC poniżej oczekiwań, przesuwanie premier kolejnych DLC ze względu właśnie na "naprawianie" stanu gry itd) - swego czasu była powodem wielu narzekań i dram w społeczności (wiem bo kiedyś zaciekawiło mnie czemu było tak dużo słabych ocen i śledziłem fora). Zapewne zwykły obserwator tego nie widział (ani też zbytnio go to nie interesowało), ale coś było na rzeczy - społeczność była mocno wzburzona brakiem komunikacji i kolejnymi złymi ruchami deweloperów. Na plus to że CA uderzyło się w pierś i próbuje jakoś naprawiać sytuacje - wypuszcza co jakiś czas duże patche przebudowujące frakcje, poprawiło komunikacje z graczami i poprawiło jakość kolejnych DLC (trzeba przyznać że między Shadows of Change a Thrones of Decay skok był duży, ten pierwszy zresztą odbijał im się jeszcze długo czkawką).

Natomiast zaskakuje wyższa niż WIII sprzedaż TW: Three Kingdoms, zwłaszcza w kontekście decyzji o przerwaniu rozwijania gry praktycznie z dnia na dzień (niektórzy twierdzą że nie chcieli robić konkurencji dla Cathay w WIII) bo teraz widać że gra sprzedawała się dobrze.

Wspominam tylko o tym dlatego, że mam w pamięci co się działo i te wyniki sprzedażowe być może rzucają na nie nowe światło.

No te wyniki są bardzo dobre. Warto wspomnieć że przed Warhammerem najlepiej sprzedającą się grą (która również była długo popsuta) to był Rome 2 - zaledwie 1.13 miliona kopii. W zasadzie Rome 2, seria Warhammer i Three Kingdoms to są jedyne gry które przebiły bariere 1 miliona.

Realia są takie że to są solidne RTS-y ale przez to nie są dla casuali. 

Three Kingdoms zawdzięcza sprzedaż Chinom. Opowieść o trzech królestwach to klasyk. Sama gra zachęca by podejmować decyzje w kampanii zgodnie z wydarzeniami (ale możesz się wyłamać). 

Osobiście chciałbym żeby sprzedali znacznie więcej kopii ale realia są takie że RTS-y od dawna nie są popularne. 

Przykładowo Company of Heroes 3 które poszło w stronę Total War nie przebiło nawet 400,000 egzemplarzy.

Hmm o ile wynik TW:W III wydaje się dobry jak na RTSa, to chyba jednak prawdą jest że nie sprzedał się aż tak jak chcieli - jest to jednak ich flagowiec, a sporo osób twierdziło że gra wyszła za szybko i nie do końca spełniła oczekiwania graczy, natomiast różne nieudane ruchy CA (podwyższanie cen, słaba kampania fabularna, jakość kilku DLC poniżej oczekiwań, przesuwanie premier kolejnych DLC ze względu właśnie na "naprawianie" stanu gry itd) - swego czasu była powodem wielu narzekań i dram w społeczności (wiem bo kiedyś zaciekawiło mnie czemu było tak dużo słabych ocen i śledziłem fora). Zapewne zwykły obserwator tego nie widział (ani też zbytnio go to nie interesowało), ale coś było na rzeczy - społeczność była mocno wzburzona brakiem komunikacji i kolejnymi złymi ruchami deweloperów. Na plus to że CA uderzyło się w pierś i próbuje jakoś naprawiać sytuacje - wypuszcza co jakiś czas duże patche przebudowujące frakcje, poprawiło komunikacje z graczami i poprawiło jakość kolejnych DLC (trzeba przyznać że między Shadows of Change a Thrones of Decay skok był duży, ten pierwszy zresztą odbijał im się jeszcze długo czkawką).

Natomiast zaskakuje wyższa niż WIII sprzedaż TW: Three Kingdoms, zwłaszcza w kontekście decyzji o przerwaniu rozwijania gry praktycznie z dnia na dzień (niektórzy twierdzą że nie chcieli robić konkurencji dla Cathay w WIII) bo teraz widać że gra sprzedawała się dobrze.

Wspominam tylko o tym dlatego, że mam w pamięci co się działo i te wyniki sprzedażowe być może rzucają na nie nowe światło.