87-letni reżyser chce nakręcić jeszcze kilka filmów.
Ridley Scott udowadnia, że wiek nie jest dla niego żadną przeszkodą. Choć ma już 87 lat, jego kalendarz wypełniają kolejne plany filmowe. Twórca Obcego i Gladiatora żartuje, że zamierza żyć do 120 lat, a patrząc na jego tempo pracy, trudno w to nie uwierzyć.
Helikopter w ogniu
Ridley Scott ma w planach nakręcenie dziewięciu filmów
W najnowszym wywiadzie reżyser przyznał, że właśnie zakończył zdjęcia do filmu The Dog Stars. Produkcja powstała w zaledwie 34 dni, a za kamerą stanął operator Erik Messerschmidt.
To tempo serialu telewizyjnego, ale być może mój najlepszy film – powiedział Scott.
Największym zaskoczeniem w wywiadzie okazała się zapowiedź adaptacji powieści Johna Harrisa Covenant with Death. To projekt, o którym reżyser marzył od pięćdziesięciu lat.
To wspaniała opowieść, jakiej jeszcze nie widziałem w filmach wojennych. Jest zabawna i pełna odniesień klasowych, bo górnicy mieszają się z ludźmi z klasy średniej. A potem odkrywasz, że jeden człowiek ginie tak samo jak każdy inny – podkreślił reżyser.
GramTV przedstawia:
Scott zdradził również, że prace koncepcyjne nad Gladiatorem 3 już się rozpoczęły. Do tego dochodzi pomysł na film biograficzny o zespole Bee Gees, western zatytułowany Freewalkers oraz film piracki, w którym główną rolę ma zagrać Jacob Elordi.
Najbardziej intrygującym projektem wydaje się jednak western napisany jeszcze w 1980 roku przez scenarzystę, który zmarł w czasie pandemii. Scott planuje rozpocząć zdjęcia w przyszłym roku.
Łącznie to dziewięć filmów w różnym stadium rozwoju. Choć nie sposób oczekiwać, że Scott zrealizuje wszystkie osobiście, jasne jest jedno, nawet zbliżając się do dziewięćdziesiątki, pozostaje jedną z najbardziej zapracowanych postaci w Hollywood.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!