Nowy film z Władcy Pierścieni bez kluczowego aktora. Ważny bohater zostanie na nowo obsadzony

Radosław Krajewski
2025/12/09 23:25
0
0

To wielka strata dla tej serii.

Trwające od kilkunastu miesięcy spekulacje dotyczące obsady filmu The Lord of the Rings: The Hunt for Gollum w końcu doczekały się nowych informacji. Choć projekt Andy’ego Serkisa ma ponownie połączyć kultową obsadę z trylogii Petera Jacksona, jedna z najważniejszych postaci zostanie zagrana przez kogoś innego. Według ustaleń serwisu Knight Edge Media w roli Aragorna nie zobaczymy Viggo Mortensena. Studio zdecydowało się na poszukiwanie innego aktora, który zostanie słynnym bohaterem z Władcy Pierścieni.

Władca Pierścieni – Aragorn
Władca Pierścieni – Aragorn

The Lord of the Rings: The Hunt for Gollum – Viggo Mortensen nie wróci do roli Aragorna

Pierwotnie planowano wykorzystać najnowsze technologie, aby odmłodzić Mortensen, gdyż aktor pierwotnie był zainteresowany powrotem do roli, co sugerował w swoich mediach społecznościowych. Rozważano cyfrową rekonstrukcję twarzy dotychczasowego odtwórcy roli Aragorna, aby dopasować jego wygląd do fabuły, która rozgrywa równolegle do jednych z pierwszych wydarzeń z Drużyny Pierścienia. Ostatecznie zdecydowano jednak, że potrzebny będzie młodszy odtwórca. Jak podaje Knight Edge Media, kilku aktorów zdążyło już spotkać się z reżyserem, choć ich nazwiska pozostają tajemnicą.

Akcja filmu ma rozpocząć się tuż przed wyruszeniem Froda z Shire. To właśnie w tym czasie Gandalf wysyła Aragorna na misję odnalezienia Golluma. Od początku wskazywano, że bohater ma odgrywać w tej historii istotną rolę, dlatego powrót Mortensena był oczekiwany przez fanów.

W zeszłym roku scenarzystka Philippa Boyens komentowała możliwość ponownego angażu Mortensena w ostrożnym tonie, podkreślając, że decyzja leży wyłącznie po stronie aktora:

Szczerze mówiąc, wszystko zależy od Viggo i od wspólnej decyzji. Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie. Rozmawiałam z Viggo, Andy z nim rozmawiał, również Peter [Jackson], wszyscy ze sobą rozmawialiśmy i naprawdę nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Aragorna, ale ostatecznie decyzja będzie całkowicie należeć do Viggo.

GramTV przedstawia:

Boyens odniosła się również do kwestii cyfrowego odmładzania, które miałoby umożliwić powrót pozostałych aktorów, takich jak Ian McKellen, Elijah Wood, Sean Bean czy Orlando Bloom. Według niej technika ta nie była traktowana jako sztuczna inteligencja w pełnym znaczeniu, lecz jako cyfrowy odpowiednik makijażu.

Wiem, że Andy chciałby z nim pracować, ale nie postrzegamy tego jako użycia sztucznej inteligencji. To raczej coś w rodzaju cyfrowego makijażu, a to, czy Viggo się na to zgodzi, zależeć będzie od jakości scenariusza. A on jeszcze go nie widział. Musimy więc najpierw napisać wystarczająco dobrą rolę, w której znajdzie coś, co uzna za warte zagrania. Dopiero potem Viggo i Andy zdecydują, jak to osiągnąć.

Scenarzystka zaznaczyła wtedy, że jeśli Mortensen nie podejmie się zadania, ekipa będzie musiała przekazać postać innemu aktorowi. Teraz stało się jasne, że tak właśnie się stanie. Decyzja już wzbudza wiele emocji i prawdopodobnie wywoła jeszcze większą dyskusję wśród fanów, dla których Aragorn w interpretacji Mortensena pozostaje ikoną fantasy.

Przypomnijmy, że The Lord of the Rings: The Hunt for Gollum zadebiutuje w kinach 17 grudnia 2027 roku. Pierwotnie film rozważano na końcówkę 2026 roku.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!