Resident Evil Requiem miało mieć tryb multiplayer, ale psuł on grozę. Nie ze wszystkiego jednak zrezygnowano

Jakub Piwoński
2025/11/16 19:00
1
0

Ten tryb dawał ponoć sporo frajdy, ale jednocześnie pozbawiał grę tego, co jest w niej najważniejsze.

Resident Evil Requiem jest w fazie produkcji i będzie wzbudzać emocje aż do premiery. Choć Capcom zapowiedział, że gra powróci do korzeni survival horroru, jej początki wyglądały zupełnie inaczej — jako projekt z otwartym światem i trybem wieloosobowym. Teraz producent Masato Kumazawa zdradza, że część tych pomysłów… wciąż można znaleźć w finalnej wersji.

Resident Evil Requiem
Resident Evil Requiem

Requiem powraca do horroru, ale coś z multiplayera jednak przetrwało

W rozmowie z Press Start Kumazawa ujawnił, że pierwotny prototyp Resident Evil Requiem był wieloosobowym tytułem typu open world. Zespół eksperymentował z większą swobodą i zabawową rozgrywką, ale szybko pojawił się problem: gra po prostu nie była straszna. Mimo frajdy płynącej z multiplayera, deweloperzy uznali, że fani serii nie zaakceptowaliby odsłony pozbawionej klasycznego klimatu grozy.

Dlatego Capcom wrócił do korzeni i przerobił projekt na tradycyjny horror dla jednego gracza. Mimo to część rozwiązań z wczesnej wersji gry ostała się w finalnym kształcie Requiem — choć Kumazawa nie mógł zdradzić żadnych szczegółów. Fani już teraz spekulują, jakie pozostałości multiplayera trafiły do kampanii i w jaki sposób wpłyną na rozgrywkę.

GramTV przedstawia:

Producent podkreślił, że najważniejszym celem zespołu było przywrócenie intensywnego survival horroru, tak jak oczekują gracze. Jednocześnie przyznał, że Requiem nie zrezygnuje całkowicie z elementów akcji — te mają jedynie przerywać rytm straszenia i podbijać napięcie.

Kumazawa odniósł się także do Resident Evil Village, wskazując, że końcówka gry była zbyt nastawiona na widowiskową akcję. W Requiem twórcy chcą tego uniknąć, kładąc nacisk na grozę i nieprzewidywalność. A biorąc pod uwagę liczne plotki o pojawieniu się Leona Kennedy’ego, niewykluczone, że to właśnie jego rola pomoże w naturalnym wprowadzeniu kilku krótkich, intensywnych sekwencji akcji.

Komentarze
1
Caldern6
Gramowicz
16/11/2025 19:53

"Resident Evil Requiem wciąż jest we wczesnej fazie produkcji, ale już wzbudza ogromne emocje." Pytanie do autora tekstu, ja pragnę powiedzieć że premiera jest za niecałe 4 miesiące więc jak ta gra może być we wczesnej fazie produkcji ?