To duża niespodzianka castingowa, biorąc pod uwagę, że aktor gra ostatnio w niskiej jakości filmach. Jak poradzi sobie z tym wyzwaniem?
Jak już wiemy, po filmie John Wick 4 reżyser Chad Stahelski nie zajmuje się tylko piątą odsłoną filmu, ale także innym projektem. To remake Nieśmiertelnego. Już we wrześniu ruszają zdjęcia. W roli głównej zobaczymy Henry’ego Cavilla, a dziś serwis Collider ujawnił, że do obsady dołączył Russell Crowe.
Russell Crowe
Russell Crowe dołącza do obsady Nieśmiertelnego
Zdobywca Oscara wcieli się w rolę inspirowaną postacią Ramireza, graną oryginalnie przez Seana Connery’ego w klasyku z 1986 roku. Film ma trafić do kin pod koniec 2026 roku.
Projekt rebootu Nieśmiertelnego przez lata borykał się z opóźnieniami. Choć Stahelski pierwotnie planował rozpoczęcie zdjęć już w styczniu, musiał przesunąć produkcję z powodu prac nad Balleriną – spin-offem Johna Wicka. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że produkcja ruszy zgodnie z planem.
Za scenariusz odpowiada Michael Finch, współtwórca filmu John Wick 4. Nowa wersja Nieśmiertelnego ma być widowiskiem o budżecie 165 milionów dolarów, finansowanym przez Amazon. Studio bez wahania przejęło projekt od Lionsgate, które nie było gotowe zaryzykować tak dużej kwoty. Jak zapewnia Stahelski, możemy spodziewać się spektakularnej akcji z jego charakterystycznym „baletem przemocy” – tym razem skupionym wokół walk na miecze i motywu nieśmiertelności.
GramTV przedstawia:
W jednym z wywiadów reżyser przyznał:
To kolejna okazja, by zrobić coś, co kocham. Uwielbiam temat nieśmiertelności i historie rozgrywające się w różnych okresach czasu. Chcę połączyć elementy science fiction i kina historycznego
Hmm, Cavill i Crowe. Wydaje się że casting jest bardzo dobry (ciężko mi sobie wyobrazić żeby ktoś zastąpił Connery'ego, ale Crowe mi nawet pasuje, tylko musi schudnąć :P). Teraz tylko żeby sam serial był porządny.