Wygląda na to, że nowy film z serii Dragon Ball właśnie został potwierdzony i to przez samego Kazuhiko Torishimę.
Wieloletni redaktor mangi Dragon Ball, Kazuhiko Torishima, właśnie potwierdził, że powstaje nowy film w tym kultowym uniwersum. Wygląda jednak na to, że zrobił to przez przypadek, ale jego słowa mocno pokrywają się z tym, o czym spekulowano już od wielu miesięcy.
Dragon Ball Super – Goku
Powstaje nowy film Dragon Ball
W najnowszym wywiadzie z udziałem Torishimy, już już pod koniec rozmowy, wieloletni redaktor Dragon Balla mimochodem rzucił komentarz, który natychmiast wywołał gigantyczne poruszenie wśród fanów. Mówiąc o swoim aktualnym niezadowoleniu z kierunku rozwoju serii, stwierdził:
Jeśli wszystko będzie dalej zmierzać w tym kierunku, nie możemy spodziewać się zbyt wiele po przyszłorocznym filmie Dragon Ball.
Torishima tym jednym zdaniem potwierdził, że nowy film Dragon Ball rzeczywiście powstaje. Ze względu na jego wieloletnie związki z produkcją oraz bliską współpracę ze studiem Toei Animation, słowa redaktora są traktowane bardzo poważnie. Samo studio Toei nie wydało jeszcze żadnego komunikatu o powrocie marki na ekran, więc oficjalne potwierdzenie wciąż pozostaje kwestią czasu. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Torishima sugeruje powrót uniwersum. Już w październiku Kazuhiko twierdził, że słyszał plotkę, iż nowy film miałby wyreżyserować animator Katsuyoshi Nakatsuru.
Spekulacje fanów nasiliły się zwłaszcza po tym, jak Toei potwierdziło przesunięcie jednego ze swoich planowanych filmów z kategorii “International IP” z 2026 na 2027 rok. Choć teoretycznie mogła to być nowa produkcja z uniwersum One Piece, dla wielu bardziej prawdopodobny był powrót serii Dragon Ball.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Marka pozostaje w zawieszeniu od lutego 2025 roku, kiedy zakończyła się seria Dragon Ball Daima. Może nie jest to zbyt długa przerwa, jednak sytuację z nowym materiałem skomplikowała śmierć twórcy całej serii, Akiry Toriyamy. Później rozpoczął się ostry spór prawny między kilkoma stronami, a mianowicie wydawnictwem Shueisha, studiem Toei oraz prywatną firmą Toriyamy, Capsule Corp. To właśnie Capsule Corp, obecnie kierowana przez Akio Iyoku, wieloletniego współpracownika Toriyamy, miała być głównym źródłem konfliktów o prawa do serii.
Pomimo sporów prawnych nikt nie miał wątpliwości, że marka prędzej czy później powróci. Wszystkie sygnały wskazują na to, że strony znalazły wreszcie wspólny język. Co więcej, Toei Animation ogłosiło niedawno dziesięcioletni plan rozwoju marki, więc film o którym wspomniał Torishima, najprawdopodobniej stanowi część tej strategii.
Choć oficjalne ogłoszenie jeszcze nie padło, słowa Torishimy są wystarczająco konkretne, aby uznać, że prace nad nowym filmem rzeczywiście trwają. Pozostaje mieć nadzieję, że nowa produkcja dorówna takim hitom jak Dragon Ball Super: Broly i Dragon Ball Super: Super Hero, choć słowa Torishimy nie do końca napawają optymizmem w tej kwestii.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!