Polski konkurent dla Heroes of Might & Magic z nowymi szczegółami. Studio zdradza mechaniki budowy miast

Radosław Krajewski
2025/09/21 17:00
3
0

Studio Destructive Creations ujawniło nowe szczegóły gry Stormbinders.

Studio odpowiedzialne za Stormbinders opublikowało kolejny dziennik deweloperski, tym razem skupiając się na jednym z fundamentów rozgrywki, czyli systemie budowy miast i twierdz. Wcześniej podzielili się rewolucyjną mechaniką, a teraz opublikowali materiał, z którego wynika, że gra mocno nawiąże do klasycznych strategii turowych, takich jak Heroes of Might & Magic, ale jednocześnie zaoferuje własne rozwiązania, które mają nadać rozgrywce świeżości i głębi.

Stormbinders

Stormbinders – deweloperzy omawiają mechanikę rozbudowy miast

Deweloperzy wyjaśniają, że gracze rozpoczną od niewielkiej osady, którą stopniowo będą rozbudowywać w prawdziwą metropolię i centralny punkt swojego imperium. Każda frakcja otrzyma dostęp do wspólnego zestawu podstawowych budynków, ale też do unikatowych konstrukcji związanych wyłącznie z jej charakterystycznym stylem. Przykładowo jedna z nacji zyska możliwość pomijania wymagań dotyczących ulepszeń, a inna skoncentruje się na nekromancji i przekształcaniu słabszych jednostek w nieumarłych.

Łącznie każda frakcja będzie mogła rozwinąć swoje miasto o około pięćdziesiąt różnych struktur, co według twórców przekłada się na niemal dwa miesiące intensywnej rozgrywki. Ważnym elementem zabawy będzie także planowanie, ponieważ gracze nie zawsze zdecydują się na natychmiastowe ulepszanie wszystkiego, lecz raczej będą wybierać ścieżki rozwoju pasujące do wybranej strategii.

Aby uniknąć zbyt szybkiego zdobywania najpotężniejszych jednostek, deweloperzy wprowadzili system poziomów miast. Awans na wyższy poziom wymaga wcześniejszej rozbudowy określonej liczby budynków, co spowalnia rozwój, ale jednocześnie daje większe pole do eksperymentowania i dopasowywania strategii do sytuacji na mapie.

Twórcy zdradzili również kulisy procesu artystycznego. Początkowo rozważano różne podejścia, w tym nawet całkowitą rezygnację z widocznych zamków na rzecz czystego interfejsu, czy też tworzenie uproszczonych modeli 3D. Ostatecznie zwyciężyła stylizowana grafika dwuwymiarowa, która najlepiej oddaje klimat gry i była realnym rozwiązaniem produkcyjnym.

GramTV przedstawia:

Proces okazał się jednak niezwykle czasochłonny. Stworzenie czterech unikalnych zamków wraz z dziesiątkami budynków, ulepszeń i efektów pogodowych zajęło ponad rok pracy. Efekt końcowy wynagradza jednak poświęcony wysiłek i twierdze prezentują się okazale, mając stanowić wizytówkę Stormbinders.

Nowością będzie także wizualne przedstawienie poziomu rozwoju zamku na mapie świata. Rozwiązanie to nie wnosi znaczących zmian do samej mechaniki, ponieważ informacje o rozbudowie i tak można sprawdzić w interfejsie, ale ma podnieść atrakcyjność wizualną gry. Jak przyznają twórcy, niektóre rzeczy dodaje się po prostu dlatego, że dobrze wyglądają.

Budowa i rozwój miast to tylko połowa wyzwań. Ważnym elementem Stormbinders będą również oblężenia, podczas których do akcji wkroczą potężne machiny wojenne. Ich obecność sprawi, że nawet najlepiej umocnione mury i bramy nie zawsze zapewnią pełne bezpieczeństwo. Studio podkreśla, że system bitew oblężniczych będzie istotnym uzupełnieniem rozgrywki i dodatkowym sprawdzianem dla graczy.

Przypomnijmy, że Stormbinders zmierza wyłącznie na komputery osobiste. Gra nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery.

Komentarze
3
CuckoldPole
Gramowicz
23/09/2025 15:15
Headbangerr napisał:

To miasto ma pieseła wykutego w skale.

Zdaje się, że tak wygląda wybudowany Gral w tym mieście.

CuckoldPole
Gramowicz
23/09/2025 15:03

Mam nadzieję, że zrobią lepszą oprawę graficzną niż Unfrozen zrobiło w tragicznym wizualnie i użytkowo interfejsie Olden Era.

Headbangerr
Gramowicz
21/09/2025 22:54

To miasto ma pieseła wykutego w skale.




Trwa Wczytywanie