Destructive Creations tym razem skupiło się na szczegółach turowego systemu walki w swojej grze Stormbinders.
We wrześniu polskie studio omówiło szczegóły rozwoju miast w swojej nadchodzącej strategii fantasy Stormbinders, a teraz wrócili z garścią nowych informacji, tym razem skupiając się na ujawnieniu mechanik systemu walki. Twórcy zapowiadają taktyczną rozgrywkę, w której każdy pojedynek ma być nieprzewidywalny i na swój sposób żywy. Na pierwszy rzut oka starcia przypominają klasyczne strategie turowe z heksagonalną siatką i bohaterami rzucającymi zaklęcia. Jednak pod powierzchnią kryje się system, który wprowadza do walk nie tylko zmienne warunki terenu i pory roku, ale także samą burzę, będącą kluczowym elementem wielu starć.
Stormbinders
Stormbinders – system burz wprowadzi innowację w systemie walki
Pole bitwy ma przestać być jedynie tłem dla prowadzenia walk. Każda mapa została zaprojektowana ręcznie z uwzględnieniem naturalnych wzniesień i zniszczalnych przeszkód. Na to wszystko nakłada się burza, czyli neutralny, nieprzewidywalny uczestnik walki. W zależności od typu burzy, pory roku i ukształtowania terenu może ona całkowicie zmienić przebieg starcia. Deweloperzy obiecują, że burza będzie nie tylko ładną ozdobą, ale bezstronnym przeciwnikiem lub sojusznikiem, który rzuca różne zaklęcia, wzmacniając i osłabiając jednostki.
Sercem tej koncepcji jest Stormbinding, czyli dynamiczny mechanizm łączący żywioły i magię. Pięć typów burz, m.in.: ognia, wody i ducha, posiada różne poziomy mocy oraz unikalne efekty. Ognista burza zwiększa siłę zaklęć ognia, wodna spowalnia ruch, a duchowa osłabia manę. Każde starcie wygląda inaczej, ponieważ środowisko stale się zmienia. Twórcy obiecują, że każda bitwa będzie miała swój własny niepowtarzalny charakter ze względu na wymuszenie na graczach reakcji na burzę. Dzięki temu Stormbinders uniknie powtarzalności w walkach.
Przykładowa mapa równin pokazuje, jak duże znaczenie mają warunki pogodowe. Wiosną bez burz walka przebiega w klasyczny sposób, bez żadnych modyfikatorów. Zimą natomiast spada mobilność jednostek, a magia ducha zyskuje przewagę. W przypadku ognistej burzy na najwyższym poziomie sytuacja zmienia się diametralnie. Burza rzuca własne czary, a zaklęcia ognia stają się potężniejsze. Zimą, przy lokalnej burzy duchowej, pole bitwy zapełnia się specjalnymi punktami, które wzmacniają jednostki i pozwalają je wskrzeszać. Ta sama mapa może być spokojnym pojedynkiem albo chaotyczną burzą ognia i magii. Wszystko zależy od pory roku i rodzaju burzy.
GramTV przedstawia:
Rozgrywka łączy elementy przewidywalne i losowe. Gracze zawsze wiedzą, jakie premie i kary obowiązują w danym starciu, ale nie mają jednak kontroli nad działaniami burzy. Może ona uderzyć w elitarną jednostkę albo przypadkowo wzmocnić maga w kluczowym momencie. Twórcy podkreślają, że burze nie są niesprawiedliwe. Każdy typ ma własną logikę i zachowuje się według jasno określonych zasad.
Mechanika burz jest w pełni opcjonalna. Osoby, które wolą klasyczną strategię w stylu Heroes of Might & Magic, mogą ją wyłączyć. Zaś gracze, którzy chcą zapanować nad chaosem, mogą włączyć różne kombinacje warunków pogodowych, od jednej zimowej burzy po nieustające zmiany co turę.
Przypomnijmy, że Stormbinders zmierza wyłącznie na komputery osobiste. Gra nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!