Gracze w Diablo 4 narzekają, że są nagle usuwani z drużyny
W sezonowej zabawie Diablo 4 pojawia się tzw. Eter, nowa waluta, którą zbiera się podczas eliminacji Piekielnych Hord. Gracze łączą się w drużyny, by ich “żniwa” były jeszcze lepsze i jeszcze skuteczniejsze. Gracze jednak nie znają dnia i godziny, gdy nagle, bez powodu, zostaną wyeliminowani z drużyny. Jeden z użytkowników poskarżył się za pośrednictwem Reddita:
Dołączyłem do publicznej drużyny Infernal Hordes. Przybyły gobliny chaosu i zebraliśmy 2 tys. Eteru. Na 10. fali lider drużyny wyrzucił mnie bez powodu. Winston Red i Winston Blue. Mam nadzieję, że umrzecie w męczarniach.
Inni gracze wyrazili wsparcie, dzieląc się swoimi doświadczeniami:
Zdarzyło mi się to samo wczoraj wieczorem – zebrałem ponad 2 tys. i zostałem wyrzucony. Najlepsze było to, że to mój klucz został użyty.
Pewien użytkownik skwitował sprawę w sposób prosty, polecając… zaprzestania łączenia się grupy:
GramTV przedstawia:
Zawsze gram solo, więc wyrzucają mnie tylko wtedy, gdy Battlenet się zawali!
Blizzard umożliwia granie w publicznych i prywatnych drużynach, ale w praktyce czasem współpraca zamienia się w test cierpliwości. Fala goblinów, chaos i… nagły „kick” od lidera – wszystko to sprawia, że nawet najbardziej zaprawieni w boju gracze czują nutę adrenaliny (i lekkiej frustracji). Dajcie znać w komentarzu, czy mieliście podobne doświadczenia, czy raczej wolicie grać w Diablo 4 solo.
Eter nie jest nową walutą. Został wprowadzony wraz z wejściem piekielnych hord do gry. Z drużyny wyrzucono mnie kilka razy, bo byłem słaby i padałem. Sam też jako lider wywalam tych co są na afku i liczą tylko na expa, a do rozwałki nic nie wnoszą.
Hanyska
Gość
07/10/2025 09:42
Nie zdarzylo mi się bo wlasnie gram solo :)
Rebe1
Gość
06/10/2025 16:24
Kupili grę z własnej woli, grają w party również z własnej woli - dostali to, co gra ma do zaoferowania w związku z tym. Chcesz grać w party to znajdź takie, z którego Cię nie wyrzucą.