Oppenheimer - wybuch bomby atomowej to nie CGI. Christopher Nolan zdradza szczegóły

Radosław Krajewski
2022/12/13 11:45
2
0

Przy produkcji filmu nie wywołano żadnej wojny światowej.

Gdy fani usłyszeli, że Christopher Nolan bierze się za film biograficzny o konstruktorze bomby atomowej, Robercie Oppenheimera, obawiali się, że może to źle się skończyć dla świata. Reżyser przy każdej swojej produkcji ogranicza wykorzystanie efektów specjalnych i gdy tylko może, korzysta z praktycznych efektów. Tak było przy produkcji Tenet, w którym Nolan wysadził prawdziwego Boeinga 747 do jednej ze scen. W internecie szybko zaczęto żartować, że reżyser posunie się do tego stopnia, że zdetonuje prawdziwą bombę atomową. Na szczęście nie byłoby to możliwe, co nie znaczy, że filmowiec nie wykorzystał innych środków, aby imitować wybuch ładunku nuklearnego.

Oppenheimer - wybuch bomby atomowej to nie CGI. Christopher Nolan zdradza szczegóły

Oppenheimer – wybuch bomby atomowej bez wykorzystania efektów komputerowych

Wczoraj otrzymaliśmy nowe zdjęcia z Oppenheimera, na których mogliśmy zobaczyć kilka ujęć, w których pojawili się Cillian Murphy oraz Robert Downey Jr. Christopher Nolan udzielił również wywiadu magazynowi Total Film, w którym ujawnił nowe szczegóły dotyczące produkcji filmu. Reżyser został zapytany m.in. o kwestie kręcenia scen z wybuchem bomby atomowej. Nolan przyznał, że było to ogromne wyzwanie, ale poradzili sobie bez wykorzystywania efektów komputerowych.

Myślę, że odtworzenie testu Trinity [pierwszej detonacji broni jądrowej w Nowym Meksyku] bez użycia efektów komputerowych było ogromnym wyzwaniem do podjęcia. Andrew Jackson – mój kierownik ds. efektów wizualnych – zastanawiał się, jak praktycznie możemy wykonać wiele elementów wizualnych filmu, od przedstawienia dynamiki i fizyki kwantowej po sam test Trinity i odtworzenie Los Alamos na płaskowyżu w Nowym Meksyku przy niezwykłej pogodzie, która była potrzebna do filmu, biorąc pod uwagę bardzo trudne warunki panujące w tamtym rejonie – to były ogromne praktyczne wyzwania.

Christopher Nolan przyznał, że był to najtrudniejszy film do zrealizowania w całej jego karierze. Pomimo wielu przeszkód i trudności jest zadowolony z osiągniętego przez niego i całą ekipę celu.

To historia o ogromnym zasięgu i skali. I jeden z najtrudniejszych projektów, jakiego się kiedykolwiek podjąłem, pod względem skali i poznania całej historii Oppenheimera. Były duże wyzwania logistyczne, duże wyzwania praktyczne. Ale miałem niezwykłą załogę, która naprawdę dała radę. Trochę czasu minie, zanim skończymy pracę. Ale z pewnością, gdy patrzę na wyniki i składam film, jestem zachwycony tym, co udało się osiągnąć mojemu zespołowi.

GramTV przedstawia:

W obsadzie filmu znaleźli się: Cillian Murphy, Emily Blunt, Matt Damon, Robert Downey Jr., Florence Pugh, Rami Malek, Benny Safdie, Josh Hartnett, Dane DeHaan, Jack Quaid Matthew Modine, Dylan Arnold Alden Ehrenreich, David Krumholtz, Michael Angarano, Kenneth Branagh, David Dastmalchian, Jason Clarke, Josh Peck, Devon Bostick, Alex Wolff, Tony Goldwyn, Gary Oldman, Casey Affleck, Scott Grimes, Josh Zuckerman, James D'Arcy, Matthias Schweighöfer, Christopher Denham, David Rysdahl, Guy Burnet, Danny Deferrari, Louise Lombard, Harrison Gilbertson, Emma Dumont, Gustaf Skarsgård, Trond Fausa Aurvåg, Olli Haaskivi oraz Olivia Thirlby.

Premierę Oppenheimera zaplanowano na 21 lipca 2023 roku.

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
14/12/2022 13:23

Cóż, teoretycznie wystarczyłaby odpowiednio duża ilość materiałów wybuchowych by powstał charakterystyczny grzyb, a jego wielkość i jasność można by uzyskać bawiąc się w odpowiednią perspektywę i balans kolorów

Mikołaj
Gramowicz
13/12/2022 13:51

"Now, I am become Death, the destroyer of worlds."