Nowy rozdział historii ksenomorfów doprowadził do kilku poważnych problemów w ciągłości fabularnej serii.
Uniwersum Obcego od lat należy do najbardziej skomplikowanych w świecie science fiction. Składające się z kilku filmów głównej serii, spin-offów, gier i książek, nigdy nie doczekało się jednoznacznie określonego spójności serii, a fani od dawna spierają się o to, co faktycznie należy do oficjalnej linii czasu. Wielu oczekiwało, że nowy serial Noaha Hawleya Obcy: Ziemia pomoże wreszcie uporządkować najważniejsze wątki. Tymczasem już pierwsze dwa odcinki wprowadzają nowe elementy, które jeszcze bardziej komplikują fabularny kanon.
Obcy: Ziemia
Obcy: Ziemia – pięć problemów z kanonem wprowadzonych przez serial
Weyland-Yutani zna ksenomorfy przed wydarzeniami z Obcego
Serial rozpoczyna się katastrofą statku badawczego korporacji Weyland-Yutani, który rozbija się na Ziemi przewożąc na pokładzie śmiertelnie niebezpieczne stworzenia. Wśród nich znajduje się także ksenomorf w fazie facehuggera. To oznacza, że firma mogła znać istnienie tej rasy na długo przed wydarzeniami z pierwszego filmu Obcy – ósmy pasażer Nostromo. Stawia to pod znakiem zapytania sens misji Nostromo, której załoga miała jedynie zbadać sygnał z planety LV-426, nie mając pojęcia, co ich tam czeka.
Po co szukać jaj, skoro już je mieli?
Jeszcze większy problem pojawia się w momencie, gdy okazuje się, że statek przewoził więcej niż jednego facehuggera. Jeśli Weyland-Yutani wiedziało, gdzie zdobyć te stworzenia, dlaczego w kolejnych filmach desperacko próbowało poświęcać całe załogi i kolonie w poszukiwaniu nowych okazów? Chyba że wszystkie osoby zaangażowane w akcję z Obcy: Ziemia nie przeżyją, co wytłumaczyłoby brak dalszej wiedzy, ale na ten moment powstaje poważna luka fabularna.
Obsesja na punkcie ksenomorfów przy innych gatunkach
GramTV przedstawia:
Serial wprowadza także cztery nowe gatunki kosmitów: ośmiornicę z okiem, owady wysysające krew, drapieżną roślinę i skrzydlatą bestię. Każdy z nich wydaje się śmiertelnie niebezpieczny, a mimo to w całej sadze Weyland-Yutani koncentruje się niemal wyłącznie na ksenomorfach. Skoro celem jest stworzenie broni biologicznej, równie dobrze można by badać inne stworzenia, które łatwiej byłoby schwytać i kontrolować. Serial stawia więc pytanie, dlaczego firma obsesyjnie wybiera akurat najgroźniejszy gatunek.
Nowe formy sztucznej inteligencji znikają bez śladu
Na początku serialu pojawia się informacja, że w przyszłości wyścig o nieśmiertelność przybierze trzy formy: cyborgów, syntetyków oraz hybryd, w których ludzką świadomość można przenieść do sztucznego ciała. Dotychczas w filmach z serii pojawiały się wyłącznie androidy, czyli syntetycy. Los pozostałych typów sztucznego życia pozostaje nieznany, a ich nagłe wprowadzenie każe pytać, dlaczego w dalszych losach uniwersum nigdy się o nich nie wspomina. Szczególnie wątek hybrydy o imieniu Wendy pokazuje potencjalny problem, ponieważ buntuje się przeciw rozkazom, co mogło zadecydować o odrzuceniu tego projektu.
Ksenomorf porusza się na czterech kończynach
Na koniec Obcy: Ziemia burzy nawet zasady biologii obcych, które wydawały się od dawna ugruntowane. Ksenomorf wykluty z człowieka zazwyczaj chodzi na dwóch nogach, przyjmując część cech swojego gospodarza. Tymczasem w serialu stwór, który również miał narodzić się z człowieka, porusza się na czterech kończynach niczym pies. Może to być wybór estetyczny, ale jednocześnie wywołuje pytania o spójność z wcześniejszą mitologią.
Choć możliwe, że kolejne odcinki Obcy: Ziemia wyjaśnią nieścisłości i nadadzą im logiczne ramy, w tej chwili nowa produkcja Noaha Hawleya zdaje się mieszać w uniwersum. Zamiast odpowiedzi, fani Obcego dostali kolejne pytania o to, co tak naprawdę należy do oficjalnego kanonu serii.
Akurat jestem świeżo po obejrzeniu pierwszego Obcego i zarzut: Weyland-Yutani zna ksenomorfy przed wydarzeniami z Obcego
jest kompletnie do bani. Przecież w trakcie przesłuchania Asha pada dokładnie to stwierdzenie. Więc albo ludzie szukają dziury w całym albo po prostu ktoś niedokładnie obejrzał ten film.
Otóż to, wspominałem o tym samym przy okazji jednego z poprzednich artykułów.
Pytanie 2: Po co? Może tutaj stracą wszystkie jaja.
Pytanie 3: Ash w Alienie opisuje ksenomorfa jako organizm doskonały, więc po co inwestować w półśrodki?
Pytanie 4: Nie oglądałem serialu, ale w książkowym RPGu między Przymierzem i Alienem dochodzi do wojny w trakcie której wiele stricte cyfrowych technologii idzie do piachu i dlatego Nostromo oraz Androidy wyglądają tak topornie, bo są technologiami odpornymi na EMP.
Pytanie 5: Słaby argument. W Aliens ksenomorfy pochodziły głównie od ludzi po wyrżnięciu kolonii i poruszały się w zależności od sytuacji, np. na 4 kończynach w wentylacji, po ścianach lub gdy chciały zyskać na szybkości.
Joker234
Gramowicz
16/08/2025 20:03
Akurat jestem świeżo po obejrzeniu pierwszego Obcego i zarzut: Weyland-Yutani zna ksenomorfy przed wydarzeniami z Obcego
jest kompletnie do bani. Przecież w trakcie przesłuchania Asha pada dokładnie to stwierdzenie. Więc albo ludzie szukają dziury w całym albo po prostu ktoś niedokładnie obejrzał ten film.