Seria Mass Effect to jeden z filarów gier science fiction – tytuł, który ukształtował gusta całego pokolenia graczy. Nic więc dziwnego, że wieści o nowej odsłonie wyczekiwane są z ogromnym napięciem. Najnowsze informacje wskazują, że mimo ostatnich kłopotów, BioWare powoli buduje zespół odpowiedzialny za produkcję Mass Effect 5.

W jakim kierunku podąża nowy Mass Effect?
Po chłodno przyjętej przez fanów premierze Dragon Age: The Veilguard, BioWare znalazło się w trudnym położeniu. Mimo że gra zebrała przyzwoite recenzje krytyków, spora część społeczności wyraziła rozczarowanie stylistyką, tonem i zmianami w formule. Na domiar złego studio przeszło serię zwolnień – zarówno tuż przed premierą Veilguard, jak i po niej. Pracę stracili m.in. wieloletni scenarzyści Mary Kirby i Lukas Kristjanson, a także John Epler, dyrektor kreatywny The Veilguard, który trafił do studia Full Circle odpowiedzialnego za nową odsłonę Skate.
Według doniesień IGN, w lutym 2025 roku BioWare zatrudniało mniej niż 100 osób – to ponad dwukrotnie mniej niż jeszcze kilka lat wcześniej. Tym bardziej zaskakuje fakt, że studio zaczyna właśnie rekrutację nowych twórców do zespołu pracującego nad kolejną odsłoną Mass Effect. Michael Gamble, weteran serii i producent związany z Mass Effect od drugiej części, zamieścił ofertę pracy na stanowisko starszego artysty technicznego, opatrzoną jednoznacznym hasłem:
Dołącz do nas w budowaniu przyszłości Mass Effect.
Decyzja o rekrutacji, mimo niedawnych zwolnień, może wydawać się kontrowersyjna, ale była już tłumaczona przez byłego głównego scenarzystę Dragon Age, Davida Gaidera. Według niego w BioWare od dawna istniał rozłam pomiędzy zespołami Dragon Age i Mass Effect. Jeśli więc redukcje dotyczyły głównie twórców związanych z Veilguard, zatrudnienie nowych osób z zewnątrz – dopasowanych do wizji Gamble’a – może okazać się strategicznie korzystne.
GramTV przedstawia:
Wciąż nie znamy szczegółów dotyczących Mass Effect 5. Podczas zeszłorocznego N7 Day studio nie ujawniło nic konkretnego, skupiając się na premierze Veilguard. Rok wcześniej zaprezentowano jednak krótki zwiastun, sugerujący powrót Liary T'Soni i możliwe połączenie historii znanej z trylogii z galaktyką Andromedy, czyli miejscem akcji Mass Effect: Andromeda.
Choć wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, jedno jest pewne – Mass Effect 5 wciąż żyje. A skoro BioWare zaczyna kompletować zespół, w końcu możemy mieć nadzieję, że prace nad grą rzeczywiście ruszają z miejsca. Choć nie podano jeszcze oficjalnej daty premiery, wszystko wskazuje na to, że gra nie pojawi się wcześniej niż w 2028 roku. Przeczytaj także o tym, dlaczego EA nie dbało o takie marki jak Mass Effect.