Nowy film Dragon Ball majaczy na horyzoncie. Produkcja może pojawić się szybciej niż myślimy

O ile w temacie mangi i anime Dragon Ball Super jest sporo perturbacji, tak w kwestii filmu kinowego sytuacja jest bardziej klarowna.

Legendarna seria Dragon Ball po raz pierwszy od dekad znalazła się w dziwnym miejscu po śmierci Akiry Toriyamy w marcu zeszłego roku. Od tego czasu franczyza pozostawała w dużej mierze w ciszy, za wyjątkiem serialu Dragon Ball Daima, który był niemal ukończony jeszcze przed śmiercią twórcy. Wielu fanów ma wrażenie, że uniwersum Dragon Ball zawiesiło się w martwym punkcie, ale najnowsze informacje wskazują na to, że wkrótce może się to zmienić.

Dragon Ball Super: Broly
Dragon Ball Super: Broly

Szykuje się nowy kinowy film Dragon Ball

W swoim najnowszym raporcie finansowym Toei Animation ogłosiło opóźnienie niezatytułowanego, pełnometrażowego filmu. Choć na pierwszy rzut oka może to brzmieć niepokojąco, to biorąc pod uwagę spekulacje wokół Dragon Balla i analizując portfolio Toei, wiele wskazuje na to, że chodzi właśnie o nowy film z tego uniwersum.

Toei posiada w swoim katalogu takie marki jak One Piece, Sailor Moon, Digimon lub właśnie Dragon Ball. Choć każdy z tych tytułów mógłby być bohaterem wspomnianego filmu, to właśnie Dragon Ball wydaje się najbardziej prawdopodobny, szczególnie biorąc pod uwagę jego obecny stan zawieszenia i trwające za kulisami problemy z prawami autorskimi.

Zarówno One Piece, jak i Dragon Ball nie gościły na dużym ekranie od 2022 roku. Dla Toei, które zarządza dwiema najbardziej dochodowymi franczyzami anime w historii, powrót którejkolwiek z nich to czysta ekonomia i wiele wskazuje na to, że teraz kolej na Dragon Balla.

GramTV przedstawia:

Jeśli projekt dojdzie do skutku, najprawdopodobniej będzie to całkowicie nowy film, tworzony przez zespół Toei Animation pod kierownictwem Akio Iyoku z Capsule Corporation Tokyo, wieloletniego przyjaciela i współpracownika Akiry Toriyamy, który przez lata odpowiadał za multimedialne projekty z tej serii. Choć nie można wykluczyć, że nowa produkcja będzie kontynuacją Daimy, wiele wskazuje na to, że Toei może chcieć otworzyć nowy rozdział dla Dragon Balla, uniezależniając serię od bezpośredniego wpływu jej legendarnego twórcy. Dla fanów byłby to jasny sygnał, że marka nadal ma przed sobą przyszłość.

Warto jednak zaznaczyć, że powrót Dragon Ball Super w formie serialowej jest w tej chwili mało prawdopodobny. Trwający spór o prawa między Shueishą, a Bird Studio oraz napięcia między Shueishą, a Toei Animation, znacząco utrudniają realizację takiego projektu.

Jeśli film rzeczywiście powstaje, możliwe że zostanie zaprezentowany pod koniec 2025 lub w pierwszej połowie 2026 roku, ale zważywszy na długoletnią ciszę, nawet taka perspektywa będzie powodem do radości dla fanów. Pomimo trudnych miesięcy i braku oficjalnych zapowiedzi, ciche ogłoszenie Toei może być oznaką życia dla serii, która od dziesięcioleci kształtuje krajobraz japońskiej popkultury.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!