Nie będzie żadnego zaskakującego zwrotu akcji na koniec, który pozostawi otwartą na powrót furtkę.
To historia, która zaczęła się w piwnicy w Hawkins, gdy grupa przyjaciół grała w Dungeons & Dragons i zupełnie nieoczekiwanie została wciągnięta w starcie z siłami nadprzyrodzonymi. Przez kolejne sezony Stranger Things zamieniło się z kameralnej opowieści w rozbudowaną mitologię potworów, tajemnic i wieloletnich przyjaźni. Teraz wszystko zmierza ku końcowi. Piąty sezon ma być ostatecznym rozdziałem historii Jedenastki, Mike’a, Willa, Dustina, Lucasa i ich sojuszników.
Stranger Things
Stranger Things – piąty sezon definitywnie zamknie historię
Bracia Matt i Ross Dufferowie zapowiadają finał bez żadnych półśrodków. Fani mają otrzymać satysfakcjonujący, ale co najważniejsze, definitywny koniec opowieści.
To ostatni sezon, więc nie musimy już niczego oszczędzać.
Ross Duffer dodaje, że twórcy chcieli zakończenia, które zamknie wszystkie najważniejsze wątki i odpowie na większość pytań:
Nie zamierzaliśmy pakować wszystkiego w idealną kokardkę, ale zależało nam na tym, by domknąć historię w sposób definitywny – podkreślił Ross.
Finałowy sezon ma liczyć osiem odcinków i według zapowiedzi będzie znacznie większy, niż pierwotnie planowano. Już teraz poznaliśmy długość pierwszych odcinków i niemal wszystkie przekraczają godzinny metraż. Początkowo sezon miał dorównać rozmachem czwartej części, ale ostatecznie twórcy przyznają, że skala wydarzeń ich samych zaskoczyła.
Kiedy przedstawialiśmy pomysł Netflixowi, naprawdę wierzyliśmy, że to będzie rozmiar czwartego sezonu. No cóż… pomyliliśmy się – żartował Matt.
GramTV przedstawia:
W piątym sezonie mają pojawić się monumentalne starcia, które według braci Dufferów mają przypominać emocjami słynną Bitwę Bękartów z Gry o tron. Szczególne wrażenie ma zrobić czwarty i ósmy odcinek, a w jednym z nich prawdopodobnie pojawi się słynny demogorgon, który został zaprezentowany na nowym zdjęciu. Świeże ujęcie z serialu zobaczycie poniżej.
Te dwa odcinki to potwory. Czwarty, zatytułowany Sorcerer, był najbardziej szalonym planem zdjęciowym w naszej karierze – zdradził Matt.
Zakończenie Stranger Things to także symboliczny moment dla obsady, która dorastała razem z serialem. Millie Bobby Brown, odtwórczyni roli Eleven, przyznała, że ostatni dzień na planie był dla niej wyjątkowo trudny.
Weszłam rano na plan i od razu zaczęłam płakać – powiedziała aktorka.
Za reżyserię finałowych epizodów odpowiadają bracia Dufferowie, Shawn Levy oraz Frank Darabont, znany między innymi z filmu Skazani na Shawshank. Na ekran powróci pełna obsada, w tym Winona Ryder, David Harbour, Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard, Gaten Matarazzo, Caleb McLaughlin, Noah Schnapp, Sadie Sink, Natalia Dyer, Charlie Heaton, Joe Keery oraz Maya Hawke.
Piąty sezon zostanie udostępniony w trzech częściach. Pierwsze cztery odcinki pojawią się 26 listopada, tuż przed Świętem Dziękczynienia w USA. Kolejne trzy trafią na platformę w Boże Narodzenie, a wielki finał zatytułowany The Rightside Up zadebiutuje w sylwestra.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!