Zespół NewDad ogłosił szczegóły swojego drugiego albumu zatytułowanego “Altar” oraz podzielił się energicznym singlem promującym wydawnictwo.
Trio z Galway, które obecnie działa w Londynie, wyda następcę swojego debiutanckiego albumu “Madra” z 2024 roku 19 września. Płytę można już teraz zamówić w przedsprzedaży lub zapisać do swojej biblioteki streamingowej.
NewDad
NewDad zapowiada nowy album i prezentuje singiel
Pierwszym utworem zapowiadającym “Altar” jest żywiołowy “Roobosh”, o którym wokalistka Julie Dawson mówi, że opowiada w nim o zmęczeniu i frustracji:
Chciałam, żeby na albumie znalazł się jeden numer, w którym będę mogła po prostu wykrzyczeć wszystko, co mnie wkurza. Kobiety też się złoszczą, ale oczekuje się od nas, że będziemy tłumić gniew. W tym kawałku pozwoliłam sobie na to, żeby po prostu dać temu upust. Chciałam móc ponarzekać, pokrzyczeć, czasem wszyscy tego potrzebujemy. A przy okazji to była świetna zabawa, w końcu dałam sobie pozwolenie na gniew, którego zwykle nie dopuszczam.
Do utworu powstał klip w formie jednego ujęcia, wyreżyserowany przez Petera Easona Danielsa i Rory’ego Mullena. Wraz z ogłoszeniem albumu, NewDad zapowiedzieli też trasę koncertową po Wielkiej Brytanii, Irlandii i Europie, która rozpocznie się 2 października w Norwegii. Zespół odwiedzi m.in. Manchester, Sheffield, Glasgow, Bristol, Cardiff, Birmingham, Brighton, Londyn, Dublin, Cork, Galway i Belfast. Pełną listę koncertów oraz bilety można znaleźć na oficjalnej stronie zespołu.
Album “Altar” powstawał przez ostatnie dwa lata i odzwierciedla tęsknotę zespołu za rodzinnym miastem, z którego przenieśli się do Londynu. W oficjalnym komunikacie prasowym padła informacja, że płyta porusza tematy relacji, tęsknoty za domem, ambicji i poświęcenia.
GramTV przedstawia:
Ich debiutancki krążek “Madra” został wyróżniony przez NME jako jeden ze 100 najlepszych albumów 2024 roku i otrzymał czterogwiazdkową recenzję. Warto dodać, że Julie Dawson wydała w zeszłym roku swój solowy album “Bottom Of The Pool”, który według serwisu NME jest zdecydowanie bardziej popowy, ale nadal z ciężkim brzmieniem gitar i basu. Jest też więcej syntezatorów. Dużo się dzieje, ale to wciąż ten klasyczny styl NewDad.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!