Neil Druckmann nie przejmuje się hejtem wokół Intergalactic: „Trzymaj się swojej wizji i rób to, w co wierzysz”

Neil Druckmann, szef Naughty Dog, nie ma zamiaru przejmować się falą krytyki jaka spływa na nadchodzące Intergalactic: The Heretic Prophet.

Intergalactic: The Heretic Prophet zadebiutowało podczas zeszłorocznego The Game Awards, gdzie Naughty Dog zaprezentowało pierwszy zwiastun swojej nowej gry science-fiction. Pokaz umieszczono niemal na samym końcu gali, czyli w miejscu zarezerwowanym dla tytułów, które mają wywołać efekt „wow”. Faktycznie wywołał... choć niekoniecznie taki, jakiego się spodziewano.

Intergalactic: The Heretic Prophet
Intergalactic: The Heretic Prophet

Neil Druckmann nie zamierza przejmować się krytyką

Zwiastun spotkał się z falą negatywnych komentarzy. Wielu widzów na żywo zarzucało grze, że to „kolejna produkcja DEI” i narzekało na „woke’owość” studia Naughty Dog. Powód? Główna bohaterka to czarnoskóra kobieta.

Podobne reakcje to dziś smutna codzienność w branży. Wystarczy przypomnieć kontrowersje wokół Wiedźmina 4, gdzie część fanów zareagowała oburzeniem na wieści, że protagonistką będzie Ciri. Sytuacja była tak poważna, że głos Geralta, Doug Cockle, musiał interweniować.

Neil Druckmann, szef Naughty Dog, zna to zjawisko aż za dobrze. W rozmowie z Last Stand Media przyznał:

Nie wiem, czy mogę dodać coś nowego do tej dyskusji. W mediach dzieją się rzeczy, które po prostu trzeba ignorować. Trzymaj się swojej wizji i rób to, w co wierzysz. Tak właśnie chcę, by artyści postępowali.

GramTV przedstawia:

Choć zwiastun Intergalactic był raczej oszczędny w akcję i nieco przeciągnięty, zwrócił uwagę nie tylko fanów Naughty Dog. Retro design statku kosmicznego, nowa łowczyni nagród w roli głównej i krótki fragment z mechanicznym potworem wystarczyły, by wielu graczy zapisało tytuł w pamięci. Dla niektórych pomocne były też subtelne odniesienia do Akiry.

Druckmann zapowiada, że gra będzie czymś naprawdę wyjątkowym:

Mogę tylko powiedzieć, że jestem bardzo, bardzo podekscytowany tą grą, chyba jak żadną inną. To najgłębszy gameplay, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy i nie mogę się doczekać, aż go pokażemy.

Intergalactic: The Heretic Prophet na pewno jeszcze nie raz będzie budzić skrajne emocje, ale Druckmann daje jasno do zrozumienia, że nie zamierza oglądać się na hejterów, chcąc podążać za swoją własną wizją.

Komentarze
5
dariuszp
Gramowicz
24/05/2025 00:30
f1fson napisał:

Jesteś pewien tych danych? Na szybko, podaje za IMDb: 

scenariusz m.in. do Last of Us 1 (oryginał), Uncharted 1, 2 i 4, 

rezyseria: Last of Us 1 (oryginał), uncharted 4, 

Ja rozumiem, że można gościa nie lubić, ale nie umniejszamy mu. 

dariuszp napisał:

Ja się zaczynam zastanawiać co jest z tymi dyrektorami artystycznymi.

- Naughty Dog: Druckmann - aktywista co po przejęciu władzy kiedy odeszła Amy Henning (odpowiedzialna za Uncharted, Drucmann był co-leadem w ostatnich grach ale to ona grała pierwsze skrzypce) robi te jaja z TLOU2 i sprowadza na firmę kontrowersje.

….

https://en.wikipedia.org/wiki/Uncharted

"Created by Amy Hennig"

Druckmann pracował przy tych grach ale to dziecko Amy Hennig.

Druckmann jest odpowiedzialny za TLOU które btw ma dobry scenariusz ale gameplay ssał. Ratowało grę to że była krótka. Np. TLOU2 mnie po prostu znudziło i obejrzałem resztą fabuły na YT. Świetnie ogarnięte technicznie ale scenariusz skopany wg mnie a gameplay pomimo fajnych animacji dalej drewniany. Fakt że nie chcieli z tego robić run & gun jakim jest Uncharted więc ich za to nie winię.

Także Amy jest odpowiedzialna za ich najbardziej udaną serię a Druckmann za najbardziej kontrowersyjną chociaż nie ma co zaprzeczać że TLOU się sprzedało.

TLOU przypomina mi pod tym względem niestety Grę o Tron. Nie mam ochoty tego dotykać bo wiem jak się kończy.

f1fson
Gramowicz
23/05/2025 07:09
dariuszp napisał:

Ja się zaczynam zastanawiać co jest z tymi dyrektorami artystycznymi.

- Naughty Dog: Druckmann - aktywista co po przejęciu władzy kiedy odeszła Amy Henning (odpowiedzialna za Uncharted, Drucmann był co-leadem w ostatnich grach ale to ona grała pierwsze skrzypce) robi te jaja z TLOU2 i sprowadza na firmę kontrowersje.

….

Jesteś pewien tych danych? Na szybko, podaje za IMDb: 

scenariusz m.in. do Last of Us 1 (oryginał), Uncharted 1, 2 i 4, 

rezyseria: Last of Us 1 (oryginał), uncharted 4, 

Ja rozumiem, że można gościa nie lubić, ale nie umniejszamy mu. 

dariuszp
Gramowicz
22/05/2025 21:00
wolff01 napisał:

Każdy kto widzi jakim typem jest Druckman ten wie że ta gra będzie katastrofą.

No bo po co ktoś ma się kierować krytyką od graczy co nie? Tyle gier w ostatnich latach wyszło tak "świetnie" i było kasowymi sukcesami (SW:Outlaws, Concord, Suicide Squad, Saints Row, Dustborn, Redfall, Forspoken), mimo że wielu ludzi ostrzegało przed złym kierunkiem ich rozwoju. Ale oni robią gry dla siebie. Niestety sukces ich poprzednich tytułów (kiedy jeszcze w tym studiu nie rządzili aktywiści i narcyzy), pieniądze które zarobili, sztab klakierów który ich otacza i ich narcyzm nie pozwalają trzeźwo, biznesowo patrzeć na rynek. Fajnie jakby w końcu dostali po tyłku, może się czegoś nauczą...

Ja się zaczynam zastanawiać co jest z tymi dyrektorami artystycznymi.

- Naughty Dog: Druckmann - aktywista co po przejęciu władzy kiedy odeszła Amy Henning (odpowiedzialna za Uncharted, Drucmann był co-leadem w ostatnich grach ale to ona grała pierwsze skrzypce) robi te jaja z TLOU2 i sprowadza na firmę kontrowersje.

- Obisidian: Hansen - rasista bez krzty wstydu. Objął władzę po Robie Neslerze i jest jeszcze gorszy od Druckmanna. Sprowadził mnóstwo krytyki na studio.

- Bungie: Joseph Cross - prawdopodobnie zwykły złodziej bo inaczej tego się nie da nazwać. Okazuje się że zarówno on jak i jego koledzy obserwowali artystkę od której ukradli grafiki i ogólnie cały styl. W świetle tych wieści trudno uwierzyć żeby jakiś pojedynczy były pracownik się pomylił. I znowu dyrektor artystyczny sprowadza dramy swoim zachowaniem.

Może czas zwalniać dyrektorów artystycznych. Są jeszcze gorsi niż ci ludzie od relacji z fanami.




Trwa Wczytywanie