Nadchodzący horror HBO już ze świeżym pomidorem – passa Stephena Kinga trwa w najlepsze

Jakub Piwoński
2025/10/23 11:50
0
0

Adaptacje Stephena Kinga mają dobry rok.

Rok 2025 okazuje się wyjątkowo udany dla adaptacji prozy Stephena Kinga. Wynika to z ocen na popularnym serwisie Rotten Tomatoes. Życie Chucka Mike’a Flanagana zdobyło solidne 80%, a Wielki marsz – aż 88%. Teraz do grona udanych projektów dołącza kolejny tytuł – To: Witajcie w Derry. Niedawno widzieliśmy nowy zwiastun widowiska, które już wkrótce dostępne będzie na platformie HBO Max.

To: Witajcie w Derry
To: Witajcie w Derry

To: Witajcie w Derry z wysokimi ocenami na Rotten Tomatoes

Serial będący prequelem dwóch filmów To z ostatniej dekady debiutuje w najbliższą niedzielę, a pierwsze recenzje zapowiadają mocny horror. Na Rotten Tomatoes nowa produkcja ma 79% pozytywnych ocen i status świeżości, oparty na 43 recenzjach (w chwili pisania newsa). Krytycy zgodnie podkreślają, że Witajcie w Derry rozwija mitologię miasteczka i klauna Pennywise’a w satysfakcjonujący sposób.

Kilka opinii:

Witajcie w Derry to wciągająca seria prequeli, która łączy wciągającą fabułę i postaci z krwawym horrorem i zachwycająco obrzydliwymi efektami.

Na długo zanim jeszcze poznaliśmy kultowego Pennywise'a, wydarzyło się już tak wiele przerażających rzeczy. Witajcie w Derry może być jedną z najstraszniejszych produkcji grozy od dawna.

Straszna eksploracja historii Pennywise'a, Tańczącego Klauna, oferująca więcej szczegółów i jeszcze więcej strachu.

GramTV przedstawia:

Nie zabrakło jednak głosów krytycznych. Daily Beast określił serial jako „najgorszą adaptację Kinga od lat”, zarzucając mu spłycenie oryginału. FandomWire dał 5 na 10, twierdząc, że historia lepiej sprawdziłaby się w formie filmu kinowego, a TheWrap stwierdził, że produkcja „momentami przypomina podróbkę Stranger Things”.

Mimo mieszanych opinii To: Witajcie w Derry utrzymuje mocny wynik i kontynuuje doskonałą passę adaptacji Kinga w 2025 roku. A na horyzoncie już widać kolejną — Uciekiniera w reżyserii Edgara Wrighta z Glenem Powellem w roli głównej, którego premiera zaplanowana jest na listopad. Jeśli i ten projekt utrzyma poziom, będzie to najlepszy rok dla Stephena Kinga od dekady.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!