Netflix właśnie wypuścił nowy thriller, który już teraz zbiera entuzjastyczne recenzje. Sześcioodcinkowy duński miniserial Rezerwat (org. Secrets We Keep) zadebiutował w ubiegłym tygodniu na platformie i osiągnął imponujące 100% pozytywnych recenzji od krytyków na Rotten Tomatoes. Ocena widzów jest równie wysoka, bo wynosi 73 %. To wskazuje na to, że to jedna z najmocniejszych pozycji Netflixa w maju.
Rezerwat
Rezerwat – duński serial z wysokimi ocenami
Za serialem stoją Ingeborg Topsøe (twórczyni) i Per Fly (reżyser). W obsadzie znaleźli się m.in. Marie Bach Hansen, Simon Sears, Danica Curcic, Excel Busano, Sara Fanta Traore oraz Lars Ranthe. Oficjalny opis serialu brzmi:
Cecilie nabiera podejrzeń, gdy młoda filipińska au pair jej sąsiadki, Ruby, znika z zamożnej dzielnicy Kopenhagi. Zdeterminowana, by odkryć prawdę, Cecilie rozpoczyna własne śledztwo, tylko po to, by odkryć więcej, niż się spodziewała.
Krytycy na Rotten Tomatoes piszą o nowej produkcji w taki sposób:
Serial w naturalny sposób porusza kwestie przywilejów, rasowego traktowania prac domowych i indywidualnej odpowiedzialności w obliczu systemów, które przynoszą korzyści jednym kosztem innych.
Rezerwat to thriller, który nie próbuje odciągnąć uwagi widzów, prowadząc ich w zbyt wiele ślepych zaułków, lecz w międzyczasie opowiada historię o klasie społecznej, rasie i bogactwie.
GramTV przedstawia:
Jeśli szukasz mrocznego, wciągającego thrillera psychologicznego, Rezerwat może być jedną z najlepszych premier tego roku na Netflixie – nawet jeśli na razie pozostaje perełką z dala od głównego nurtu. Ostatnio przez długi czas 100% pozytywnych recenzji miała inna produkcja medialnego giganta, również zahaczająca o społeczne dramaty – mowa o Dojrzewaniu.
Akurat 100% od krytyków kiedy ocena widowni nie jest nawet blisko sugeruje mi że temat musi być mocno polityczny i po prostu nikt nie wychodzi przed szereg. Co tylko zniechęca zamiast zachęcać.
JakiśNick
Gramowicz
20/05/2025 11:12
Moim zdaniem mocny średniak. Bogaci, zadufani ludzie i ich "problemy". Mocno "polityczna" produkcja, krytykująca "wyzysk" Filipinek jako au pair oraz podejście snobów do nich - "zaginęła? Pewnie uciekła do burdelu!".