Minęło 6 lat od wielkiej porażki filmu fantasy z gwiazdą Stranger Things. Ta produkcja nigdy nie doczekała się kontynuacji

Radosław Krajewski
2025/12/01 17:30
0
0

Było to drugie filmowe podejście do tego kultowego bohatera.

David Harbour od lat pracował na swoją pozycję w Hollywood, ale dopiero rola Jima Hoppera w Stranger Things otworzyła przed nim drzwi do produkcji z najwyższej półki. Aktor szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych członków obsady hitu Netfliksa, choć jego droga po sukcesie nie zawsze była prosta. Sześć lat temu zagrał w widowisku fantasy, które okazało się jedną z najbardziej krytykowanych komiksowych produkcji ostatniej dekady.

Hellboy
Hellboy

Hellboy – minęło 9 lat od premiery nieudanej ekranizacji kultowego komiksu

Po tym, jak Guillermo del Toro porzucił serię filmów o Hellboyu po dwóch częściach, rozpoczęto prace nad pełnym rebootem marki. Za kamerą stanął Neil Marshall, znany z Gry o tron, a Harbour otrzymał propozycję wcielenia się w głównego bohatera. Projekt miał być nowym otwarciem dla komiksowego antybohatera, jednak napięcia na planie i zmiany w wizji twórczej doprowadziły do chaosu produkcyjnego. Efekt końcowy rozczarował zarówno krytyków, jak i fanów, którzy zgodnie wytykali fabularny bałagan oraz mało angażujące sceny akcji. Harbour bronił filmu, podkreślając, że niesprawiedliwie porównuje się go z kinowym rozmachem Marvela, lecz to nie wystarczyło, by zatrzeć negatywne wrażenie.

GramTV przedstawia:

Mimo potknięcia aktor nie stracił zaufania branży. Marvel Studios szybko zaprosiło go do współpracy i zaproponowało rolę Aleksieja Szostakowa, znanego jako Red Guardian. Postać zadebiutowała w Czarnej Wdowie jako nieco zagubiony, ale charyzmatyczny ojciec Natashy Romanoff i Yeleny Belovej. Z czasem Alexei zyskał sporą sympatię publiczności, przechodząc drogę od megalomana do bohatera gotowego stanąć po właściwej stronie.

Harbour ponownie założy kostium Red Gaurdiana w Thunderbolts*, a także w nadchodzącym Avengers: Doomsday, gdzie ma być częścią nowego składu superbohaterskiej drużyny. Choć tym razem nie będzie prowadzić filmu jako główny bohater, to sam udział w jednej z najważniejszych produkcji Marvela można uznać za symboliczny powrót na szczyt po burzliwych doświadczeniach z Hellboyem.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!