Marvels spisane na straty. Marvel nie wierzy w nowy film – recenzje dopiero po premierze

Radosław Krajewski
2023/10/24 15:00
2
0

Studio przygotowuje się na fatalne przyjęcie kontynuacji Kapitan Marvel.

Przed dwoma tygodniami poznaliśmy pierwsze prognozy finansowe dla Marvels, która to produkcja może zaliczyć najgorsze otwarcie dla całego MCU. Widzowie wyraźnie nie są zainteresowani tą produkcją, więc Marvel słusznie obawia się o przyjęcie swojego nowego filmu. Analityk Luiz Fernando ujawnił, że studio na tyle boi się fatalnego przyjęcia Marvels, że pierwsze recenzje pojawią się dopiero w dniu premiery filmu na pierwszych rynkach.

Marvels spisane na straty. Marvel nie wierzy w nowy film – recenzje dopiero po premierze

Sytuacja z Marvels przypomina analitykowi premierę X-Men: Mroczna Phoenix, którą Disney również spisało na straty. Fernando jest zaskoczony, że Disney nie walczył o swoją produkcję, nie rozważając jej przesunięcia, chociaż wciąż trwa strajk aktorów i promocja Marvels nie może oprzeć się na aktorskim trio, które wciela się w superbohaterki.

Widoczny brak zaufania Disneya do Marvels naprawdę wywołuje u mnie wspomnienia z premiery X-Men: Mroczna Phoenix. Już niepokojące było to, że studio nigdy nie pomyślało o przesunięciu premiery na 2024 rok, pomimo strajków, zapewne dlatego, że uważało, że nie warto o ten film walczyć – a przynajmniej próbować.

Marvels – kiedy pojawią się pierwsze recenzje?

Fernando ujawnił również, że Marvel nie zezwolił na publikację pierwszych opinii w mediach społecznościowych po pokazach, chociaż wcześniej nie było z tym żadnego problemu. Reakcje dziennikarzy będą mogły ujrzeć światło dziennie dopiero, gdy film trafi do kin na kilku zagranicznych rynkach. Również pierwsze recenzje zadebiutują w sieci dopiero 8 listopada, czyli w dniu, w którym film pojawi się w kinach m.in. we Francji, Włoszech, Niemczech, czy Korei.

Ale teraz, poza bardzo przerażającą ostatnią promocją, przynajmniej na razie Marvel nie pozwoli nawet na reakcje w mediach społecznościowych aż do dnia, w którym Marvel trafi do kin na kilku rynkach za granicą.

Zarówno reakcje w mediach społecznościowych, jak i embargo na pełne recenzje krytyków zostaną zniesione dopiero wczesnym rankiem w środę, 8 listopada, czyli tego samego dnia, kiedy Marvels oficjalnie pojawi się w kinach na kilku europejskich i azjatyckich rynkach, takich jak Korea, Hongkong, Francja, Włochy, Niemcy i inne, i zaledwie jeden dzień przed wtorkowym pokazem przedpremierowym w USA, co jest bardzo nietypową praktyką dla filmu MCU. Nawet Avengers: Koniec gry, gdzie misją Marvela było utrzymanie tajemnic filmu przez jak najdłuższy czas, umożliwiono reakcje w mediach społecznościowych w poniedziałek, 2 dni przed premierą.

Okazuje się, że przedsprzedaż biletów na Marvels jest najgorsza ze wszystkich filmów MCU z czwartej fazy. Nawet Eternals, które zadebiutowało w czasach pandemii, mogło liczyć na większą uwagę fanów.

Ale nie tylko Disney nie wydaje się entuzjastycznie nastawiony do filmu. Przedsprzedaż biletów na Marvels jest najsłabsza ze wszystkich z MCU z ostatnich trzech lat (tak, nawet poniżej Eternals), co może oznaczać brak zainteresowania nowego filmu ze strony masowego widza.

GramTV przedstawia:

Analityk uważa, że Disney nie chce, aby o Marvels mówiono zbyt dużo przed premierą filmu. Studio obawia się o marketing szeptany, który produkcji może przynieść więcej szkód niż korzyści.

A jeśli Disney będzie tak nieugięty w uniemożliwianiu ludziom mówienia o filmie przed jego premierą, może to oznaczać, że studio może obawiać się, że marketing szeptany również nie wyświadczy Marvels żadnej przysługi.

Przypomnijmy, że Marvels zadebiutuje w kinach już 10 listopada 2023 roku.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
2
dariuszp
Gramowicz
24/10/2023 18:04
wolff01 napisał:

Śmieszy mnie jak "analitycy" meandrują z tym filmem: widzę że linia obrony teraz to "gdyby nie strajk aktorów"...

Nie. Pisałem już w innym wątku dlaczego ten film nie interesuje ludzi. Btw premiera była już przesuwana kilka razy - film miał wyjść (wtedy chyba nazywał sie jeszcze Captain Marvel 2) w lipcu zeszłego roku. Niech jeszcze dodadzą ze wojna na Ukrainie też wpłynęła na premierę xD Aha, no i jeszcze że toksyczni fani zniechęcili Brie do roli.

Realia są takie że postać Brie dała ciała a pozostałe bohaterki po prostu nikogo nie interesują bo nikt ich nie zna.

Mogło być inaczej gdyby pierwszy film był dobry no ale nie był.

wolff01
Gramowicz
24/10/2023 15:23

Śmieszy mnie jak "analitycy" meandrują z tym filmem: widzę że linia obrony teraz to "gdyby nie strajk aktorów"...

Nie. Pisałem już w innym wątku dlaczego ten film nie interesuje ludzi. Btw premiera była już przesuwana kilka razy - film miał wyjść (wtedy chyba nazywał sie jeszcze Captain Marvel 2) w lipcu zeszłego roku. Niech jeszcze dodadzą ze wojna na Ukrainie też wpłynęła na premierę xD Aha, no i jeszcze że toksyczni fani zniechęcili Brie do roli.