Kontynuacja Naruto zawiodła. Nowy kamień milowy serii udowadnia, że oryginał nadal jest niedościgniony

Radosław Krajewski
2025/10/12 15:00
1
0

Zainteresowanie nową serią nie jest aż tak wysokie, jak oryginalnego Naruto.

Manga Boruto osiągnęła niedawno kamień milowy, przekraczając w Japonii 10 milionów egzemplarzy. Wydawnictwo Shueisha ogłosiło tę wiadomość w ostatnim numerze magazynu V Jump. Chociaż dla części fanów było to powodem do świętowania, inni zaczęli podważać, czy taki wynik rzeczywiście świadczy o sukcesie sequela legendarnego Naruto.

Boruto
Boruto

Boruto osiągnęło sprzedaż mangi na poziomie 10 mln, ale do rekordu Naruto sporo brakuje

Dla porównania, oryginalne Naruto sprzedało się na całym świecie w ponad 250 milionach kopii. Boruto potrzebowało dziewięciu lat, by osiągnąć 10 milionów w Japonii. Pomimo adaptacji anime i pełnometrażowego filmu, seria nie zdobyła popularności porównywalnej do swojego poprzednika. Dlatego choć osiągnięcie Boruto jest imponujące, to nijak ma się do wielkiego sukcesu Naruto.

GramTV przedstawia:

Niektórzy fani argumentują, że wyniki Boruto są solidne, zważywszy na ograniczony zasięg miesięcznika V Jump. Jednak inne serie publikowane w podobnych warunkach osiągnęły lepsze rezultaty. Dragon Ball Super przekroczyło 12 milionów egzemplarzy w 24 tomach, a Dandadan, wydawana wyłącznie online, sprzedała 12 milionów egzemplarzy w 21 tomach w ciągu zaledwie czterech lat. Black Clover i Chainsaw Man osiągnęły jeszcze wyższe wyniki w podobnym czasie.

Obecnie pozostaje mieć nadzieję, że nadchodzące tomy Boruto: Two Blue Vortex i nowa seria anime przyciągną nowych czytelników, zwiększając szanse na zbliżenie się do dziedzictwa Naruto. Będzie jednak o to bardzo trudno. Czy więc jest nadzieja, że twórcy po zakończeniu Boruto ponownie sięgną po Naruto i stworzą z nim kolejną serię w roli głównej? Czas pokaże.

Komentarze
1
Lechu
Gość
13/10/2025 00:01

Bawi ten cały już wymuszony hejt na Boruto,  wspaniale się manga rozwija, czekać tylko jak wrócą z anime na jej podstawie i nie będzie nic do zarzucenia.