Kontrowersje wokół Balleriny. Studio pozwoliło publikować pozytywne opinie o spin-offie Johna Wicka

Radosław Krajewski
2025/05/24 08:00
1
0

Czyżby Lionsgate obawiało się pierwszych reakcji na nowy film z serii John Wick?

Bardzo często się zdarza, że pierwsze reakcje krytyków w mediach społecznościowych są pozytywne. Dopiero wraz z pojawieniem się recenzji dowiadujemy się, czy film rzeczywiście spodobał się dziennikarzom. Zazwyczaj więc recenzentów nie trzeba nawet specjalnie namawiać, aby w swoich przedpremierowych opiniach wyrażali się pozytywnie o danym dziele. Martwić może więc postępowanie Lionsgate’u, który wyraził zgodę na publikację reakcji przez dziennikarzy po seansie Balleriny, ale zachęcając tylko do tych pozytywnych.

Ballerina
Ballerina

Ballerina – kontrowersje wokół pierwszych opinii i recenzji

Po ujawnieniu maila, wysłanego do recenzentów, Lionsgate znalazło się pod ostrzałem fanów. Jak możemy zobaczyć w poniższym poście w serwisie X, studio „zachęca” do publikowania wyłącznie pozytywnych reakcji, sugerując jednocześnie, by bardziej mieszane lub negatywne oceny zachować na pełne recenzje, które będzie można publikować od 4 czerwca, czyli na dwa dni przed oficjalną premierą filmu. Przedstawiciele wytwórni bronią się, twierdząc, że wiadomość została wyrwana z kontekstu.

Lionsgate nałożyło embargo na negatywne i krytyczne recenzje filmu „BALLERINA” aż do środy, 4 czerwca.

Ponieważ światowa premiera filmu odbywa się dziś, w tej chwili dozwolone są jedynie pozytywne reakcje w mediach społecznościowych.

Wczytywanie ramki mediów.

Jakie reakcje na Ballerinę znajdziemy w pierwszych opiniach? Ana de Armas, wcielająca się w główną rolę, zdobywa powszechne uznanie za swoją charyzmę i fizyczne zaangażowanie w sceny walki. Właśnie dynamiczna i efektowna akcja uznawana jest za największy atut produkcji. Niestety, wielu dziennikarzy zwraca uwagę na słabości fabularne filmu, zarzucając brak głębi i spójności w opowiadanej historii.

GramTV przedstawia:

Zaskoczeniem dla fanów może być również reakcja na gościnny występ Keanu Reevesa jako Johna Wicka. Choć jego obecność teoretycznie miała wzmocnić spin-off, część widzów twierdzi, że w rzeczywistości szkodzi całości, odciągając uwagę od głównej bohaterki.

Osierocona przez porywacza, który zabił jej ojca i uprowadził młodszą siostrę, 7-letnia Eve trafia do rodziny zastępczej. Przepełniona gniewem i żądzą zemsty zwraca na siebie uwagę tajemniczej organizacji Ruska Roma, która przygarnia ją i doskonali w sztuce tańca i zabijania. Jako dorosła kobieta, profesjonalna zabójczyni o nieprzeciętnych umiejętnościach i niedpartym uroku, Eve łamie zasady swojej organizacji, by ruszyć na poszukiwania zabójcy ojca. Z Nowego Jorku krwawy trop prowadzi ją do małego alpejskiego miasteczka. Tu odkrywa kim tak naprawdę jest i dlaczego zniszczono jej rodzinę. A to dopiero początek jej drogi – brzmi oficjalny opis fabuły.

Reżyserem filmu jest Len Wiseman, który wcześniej nakręcił Underworld i Pamięć absolutną. W obsadzie poza Aną de Armas znaleźli się: Anjelica Huston, Keanu Reeves, Gabriel Byrne, Lance Reddick, Catalina Sandino Moreno, Norman Reedus oraz Ian McShane.

Przypomnijmy, że premierę Balleriny wyznaczono na 6 czerwca 2025 roku w polskich kinach.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
24/05/2025 15:16

Czyli film będzie ssał. I w ten sposób dali mi najlepszą recenzję.