Kojima ma koncepcję na Death Stranding 3. Nie planuje jednak jej realizować

Patrycja Pietrowska
2025/05/08 16:00
1
0

Mógłby za to przekazać pomysł komuś innemu.

Ostatnio dowiedzieliśmy się, dlaczego w Death Stranding 2 zagramy w czerwcu, a nie we wrześniu, jak pierwotnie planowano. W niedawnym wywiadzie Kojima ujawnił natomiast, że ma już gotową koncepcję na trzecią część serii.

Death Stranding 2: On the Beach
Death Stranding 2: On the Beach

Death Stranding 2 zmieniło się przez pandemię

Hideo Kojima obecnie pracuje między innymi nad OD dla platformy Xbox. Deweloper nie planuje jednak samodzielnie kontynuować pracy nad serią Death Stranding. Wskazał, że jeśli przekazałby swoją koncepcję komuś innemu, ta osoba „prawdopodobnie będzie mogła ją zrealizować”.

Gdybym chciał, mógłbym tworzyć nieskończone sequele w oparciu o koncept Plate Gate. Oczywiście nie mam takich planów, ale już mam pomysł na kolejny sequel. Sam go nie zrobię, ale jeśli przekażę go komuś innemu, prawdopodobnie będzie mógł go zrealizować.

Kojima zdradził również, że pandemia COVID-19 miała znaczący wpływ na zmianę pierwotnej koncepcji fabularnej Death Stranding 2. Wyjaśnił, że oryginalne Death Stranding, wydane na krótko przed pandemią, niosło przesłanie o konieczności łączenia się w świecie dążącym do izolacji.

Pierwsze Death Stranding ukazało się jeszcze przed pandemią COVID-19. Świat zmierzał w kierunku izolacji i podziałów – choćby Brexit. Dlatego mówiłem: Połączmy się. Czeka nas katastrofa, jeśli tego nie zrobimy. To była oś fabularna i mechanika pierwszego Death Stranding.

Zaledwie trzy miesiące po premierze weszliśmy w pandemię i byłem naprawdę zaskoczony – to wszystko wyglądało trochę jak Death Stranding. W XXI wieku mamy coś na wzór sieci chiralnej – czyli Internet. To zupełnie inna sytuacja niż np. w XIX wieku podczas hiszpanki. Przetrwaliśmy pandemię dzięki sieci – ludzie mogli pozostać w kontakcie.

GramTV przedstawia:

Przemyślenia na temat wpływu cyfrowej łączności stały się kluczowe dla drugiej części gry. To skłoniło dewelopera do przepisania koncepcji Death Stranding 2, mimo że pierwotny zarys już istniał.

To bardzo dziwne uczucie. Po tym, jak stworzyłem grę opowiadającą o tym, że warto się łączyć zamiast dzielić i izolować, nadeszła pandemia i zacząłem się zastanawiać: Może jednak nie warto aż tak bardzo się łączyć. Wracamy tutaj do teorii kija i liny. W grze jest wiele zapowiedzi tego motywu, więc jestem pewien, że wielu z was zrozumie to po ukończeniu gry. To, co sam czułem w czasie pandemii – oddałem to w postaci jednej z postaci w grze.

Przypomnijmy, że Death Stranding 2: On the Beach zadebiutuje 26 czerwca 2025 roku. Gra zmierza wyłącznie na PlayStation 5.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
08/05/2025 16:23

Są strasznie pewni tej gry. Byłem zaskoczony widząc dzisiaj wideo Skillup. Pamiętacie jak Ubisoft robił hands on gry? I ktoś mógł spędzić z grą 5 godzin w ciągu jednego dnia?

https://www.youtube.com/watch?v=aAlobYH_zzM

Otóż Kojima zrobił to samo ale Kojima way.  Bo... to nie był krótki hands on w ciągu jednego dnia wypełniony różnymi akcjami by w końcu na chwilę usiąść z grą.

https://www.youtube.com/watch?v=Wzk_KJQh-FA

Zaprosili go na 4 dni i miał łącznie 30 godzin z grą. Plus odmówił ofertę pokrycia kosztów lotu i pobytu żeby go publiczność nie oskarżała. Chociaż na 100% będą oskarżenia bo Skillup jest fanem jedynki i bardzo lubi dwójkę.

Ale tak w skrócie co się dowiedziałem - DS2 to po prostu DS w nowym regionie. Gra dużo się nie zmieniła. To nadal typowy symulator chodzenia. Oczywiście rozszerzyli trochę to co jest dostępne. Np. oprócz sieci dróg które społeczność może położyć masz jeszcze sieć kolei jednoszynowych.

Chyba największa zmiana - jest więcej opcji związanych z walką. Kojima stwierdził że to nie jest tak że teraz jego gra to strzelanka czy coś. Po prostu dodał więcej opcji graczowi. Więc nadal jak jesteś z tych co wolą się przekraść czy obejść problem na około - to możesz to zrobić. Ale jak jesteś z tych co chcieli by Mario miał karabin to... czemu nie.

Chociaż znając Kojimę spodziewał bym się że będą konsekwencje tego bo w Death Stranding zabijanie ludzi nie jest bezkarne.